Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończył się pierwszy spektakl gorzowskich Spotkań Teatralnych

(roch)
Kamil Maćkowiak jako Niżyński
Kamil Maćkowiak jako Niżyński fot. Archiwum Teatru Jaracza
Niezmiernie dołujący "Niżyński" otworzył XXVI Spotkania Teatralne w gorzowskim Teatrze Osterwy. Trwający blisko dwie godziny monodram to przerażające studium ludzkiego obłędu.

"Niżyński" to opowieść o popadaniu w schizofrenię jednego z największych tancerzy XX wieku - Wacława Niżyńskiego. Jest to spektakl jednego aktora - Kamila Maćkowiaka z łódzkiego teatru imienia Jaracza.

Tekst oparto o pamiętnik Niżyńskiego, pisany w pierwszym stadium jego choroby. To wbijający w ziemię spektakl, pokazujący jak człowiek popada w ciężką chorobę psychiczną. Spektakl pokazany został w niecodziennych okolicznościach: widownia siedziała bowiem na scenie. Na proscenie wybudowano dekorację. Był to genialny popis aktorski, który gorzowska publiczność nagrodziła owacja na stojąco.

Niżyński zostanie pokazany jeszcze w niedzielę. Spotkania potrwają do następnej niedzieli. Na afiszu jest jeszcze kilka warszawskich spektakli, przedstawienie Starego Teatru z Krakowa oraz spektakl z bratniego teatru w Zielonej Górze i teatru z Tarnowa.

Tradycyjnie po zakończonych przedstawieniach odbywają się spotkania z widzami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska