- Z punktu widzenia wiernych wydaje się, że to pokazało, że w Kościele można o pewnych rzeczach mówić otwarcie - powiedział Jarosław Makowski, historyk filozofii i teolog.
Ksiądz Kazimierz Sowa stwierdził, że synod ten jest „ogromnym krokiem naprzód w dyskusji o tym, na ile Kościół odczytując znaki czasów może dokonywać także pewnych zmian”.
Najważniejszym sukcesem synodu jest to, że wszystkie 94 punkty dokumentu końcowego zostały zaaprobowane w głosowaniach większością dwóch trzecich głosów. To istotna zmiana w porównaniu z zeszłorocznym synodem, gdy kilka najbardziej spornych paragrafów na temat rozwodników i homoseksualistów, budzących protesty tzw. konserwatystów, przyjęto tylko zwykłą większością głosów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?