Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZAKRĘCENI W LEWO: Falubaz ostro dokopał żużlowym „prorokom”

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Od lewej: Piotr Protasiewicz, Grzegorz Zengota, Patryk Dudek - wychowankowie Falubazu Zielona Góra.
Od lewej: Piotr Protasiewicz, Grzegorz Zengota, Patryk Dudek - wychowankowie Falubazu Zielona Góra. Mariusz Kapała
Przed nami kolejne niezwykle ważne dni w dziejach zielonogórskiego żużla. Jeszcze tylko dwie niedziele – 30 września i 7 października - i wyjaśni się, czy jesienno-zimowa przerwa między sezonami będzie dla kibiców Falubazu ponura, czy okaże się czasem na snucie wizji powrotu zielonogórskiego żużla na ekstraligowe szczyty.

Mecze barażowe o miejsce w elicie z ROW-em Rybnik nie będą łatwe, bo w klubie ze Śląska przez cały sezon jest duża „zajawka” na awans. Chyba zbyt duża. Co jakiś czas udowadnia to prezes rybnickiego klubu Krzysztof Mrozek. Nawet nie stara się ukrywać tego, jak wielką presję wywiera na swoich żużlowcach. Na przykład, nie ma problemu z tym, by publicznie wyzwać zawodników od panienek. Tak było w połowie sezonu. Teraz, po przegranym finale pierwszej ligi z Motorem Lublin, w telewizji Eleven Sport mówił coś o dzieciach, które zostały wypunktowane przez lublinian i że nie lubi „pipczenia” żużlowców na temat przełożeń w motocyklach. Zarządca ROW-u błyszczał przed kamerami również przed meczem i w jego trakcie. Dowiedzieliśmy się, że sędzia zawodów robił sobie kpiny ze swoich decyzji, a hasło bojowe rybniczan to: „Mamy na to wyje…ne”. Nie pomogło, bo gospodarze zdrowo utarli nosa prezesowi. Ten po meczu mocno przygasł, wyraźnie stracił pewność siebie. Jeszcze jedno. Krzysztof Mrozek, pomiędzy wieloma swoimi mądrościami stwierdził też, że być może nie rozumie żużla. Kto wie, czy to nie była najbardziej trafna myśl, którą usłyszeliśmy z jego ust w tym sezonie.

Gorzowianka Paulina Orzeł zajęła trzecie miejsce w konkursie Miss Startu 2018. W rywalizacji najpiękniejszych podprowadzających żużlowej PGE Ekstraligi zwyciężyła Sandra Muzalewska (Get Well Toruń), a druga była Roksana Wróbel (MRGARDEN GKM Grudziądz). Zobaczcie ich zdjęcia i pozostałych finalistek konkursu. Paulina Orzeł (CASH BROKER Stal Gorzów) w finale konkursu uzyskała prawie 23 procent głosów. Piąte miejsce zajęła Sara Krawczak z Falubazu Zielona Góra. WYNIKI KONKURSU MISS STARTU 2018:1. Sandra Muzalewska (GET WELL Toruń) – 24,603 proc. głosów2. Roksana Wróbel (MRGARDEN GKM Grudziądz) – 23,693 proc.3. Paulina Orzeł (CASH BROKER STAL Gorzów) – 22,859 proc.4. Kornelia Sikora (forBET WŁÓKNIARZ Częstochowa) – 8,937 proc.5. Sara Krawczak (FALUBAZ Zielona Góra) – 7,870 proc.6. Agnieszka Pawlusek (FOGO UNIA Leszno) – 5,167 proc.7. Angelika Mastela (GRUPA AZOTY UNIA Tarnów) – 5,075 proc.8. Paulina Majcher (BETARD SPARTA Wrocław) – 1,796 proc. POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Koniec sezonu dla Patryka Dudka! Falubaz znów osłabiony

Poznaliśmy Miss Startu. Trzecie miejsce dla podprowadzającej...

W Częstochowie z kolei doszło do „cyrku” w roli głównej z trenerem Włókniarza Markiem Cieślakiem. Jego drużyna przegrała batalię z brązowy medal. Przed rokiem to samo spotkało go z Falubazem. „Narodowy” wypalił przed kamerami, że jego relacje z właścicielami klubu nie układają się. Prezes Michał Świącik odpowiadał, że nie ma pojęcia o co chodzi i być może dojdzie do rozstania z trenerem. Ale już następnego dnia na Facebooku napisał: „Z dużej chmury mały deszcz” i okrasił to wspólnym zdjęciem z Markiem Cieślakiem. Najsłynniejszy polski trener, w ostatnich sezonach, znalazł dość dziwny sposób przekazywania swoim pracodawcom tego, że coś mu nie pasuje. Przed rokiem, o tym, że odchodzi z Falubazu, w pierwszej kolejności poinformował media.

ZOBACZ TEŻ: Patryk Dudek zostaje w Falubazie! Na kolejne trzy lata

Wróćmy do zielonogórskiego żużla. Falubaz pięknie odpowiedział tym, którzy widzieli nad klubem potężne czarne chmury. I zwiastowali gradobicie, którym miało być przede wszystkim pożegnanie z drużyną najlepszych wychowanków Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza. Właściciele Falubazu i nowy zarząd klubu zareagowali bardzo szybko. „Prorokom” obwieszczono, że obaj zawodnicy pozostaną w klubie, bez względu na to, jak potoczą się mecze barażowe. To oznacza, że z żużlem w Zielonej Górze nie będzie źle. Bo skład zespołu ma być tak zbudowany, że gdyby nie udało się obronić miejsca w ekstralidze, to drużyna ma być faworytem pierwszej ligi. A jeśli miałaby jeździć w najwyższej klasie rozgrywek, to ma walczyć o dużo więcej niż w mijającym sezonie.

OBEJRZYJCIE, co o swojej przyszłości mówią Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek

Tak zmieniał się Bartosz Zmarzlik przez lata [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska