Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamarzanie paliwa. Jak go uniknąć?

ip (aip)
pixabay.com
Wyraźny spadek temperatur dał się we znaki zmotoryzowanym. Niektóre samochody zostały unieruchomione przez rozładowane akumulatory. Inne zatrzymało paliwo. Szczególnie podatny na „zamarzanie” jest olej napędowy.

„Zamarzanie” polega na wykrystalizowaniu w oleju napędowym parafiny. Przybiera ona postać płatków lub drobnych kryształków, które dostają się do filtra paliwa, zatykając go, blokując przepływ oleju napędowego do komór spalania. Olej napędowy ma dwie odmiany – letnią i zimową.

Terminy ich dostępności zostały zdefiniowane urzędowo. Stosowne paliwo pojawia się w dystrybutorach w odpowiednim czasie. Letni olej może zamarznąć już w 0°C. Olej przejściowy spotykany na stacjach od 1 października do 15 listopada zamarza w -10°C, a zimowy obecny w dystrybutorach od 16 listopada do 1 marca odpowiednio wzbogacony zamarza poniżej -20°C (zimowy olej grupy F), a nawet -32°C (olej napędowy arktyczny klasy 2).

Może się jednak zdarzyć, że w zbiorniku pozostanie resztka letniego paliwa, która skutecznie zapcha filtr. Jak zachować się w takiej sytuacji? Miejsce, w którym zamarza paliwo jest często trudne do zlokalizowania. Sprawdzonym, choć długotrwałym sposobem jest odstawienie auta do ogrzewanego garażu. Niestety takie odmrażanie zabiera o wiele więcej czasu.

Zdecydowanie lepiej sprawdza się stosowanie dodatków do paliw, wiążących wodę i przeciwdziałających wytrącaniu się parafiny. Nie wolno dolewać benzyny do oleju napędowego. Starsze konstrukcje silników wysokoprężnych radziły sobie z taką mieszanką, ale w nowoczesnych silnikach można doprowadzić do bardzo kosztownej awarii układu wtryskowego.

W sprzedaży są też dodatki do benzyn. Wiążą znajdującą się na dnie zbiornika wodę, odmrażając paliwo i zabezpieczając je przed ponownym zamarznięciem.

Należy również pamiętać, aby zimą jeździć z możliwie pełnym bakiem, taki zabieg nie tylko chroni przed korozją, ale także sprzyja łatwiejszemu rozruchowi silnika. Kiedy benzyna jest zimna, słabo odparowuje. Utrudnia to zapalenie mieszanki w cylindrze, szczególnie kiedy jest ona gorszej jakości.

Inwestycja kwoty kilkunastu złotych w dodatki do paliwa to w czasie zimy naprawdę dobry pomysł. Poza zaoszczędzeniem czasu, kierowca uniknie dodatkowego stresu związanego np. dojazdem do pracy. Nie trzeba również szukać patentów na szybkie odmrożenie paliwa, które mogą okazać się kosztowne w skutkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska