Najstarsze z kul znajdujących się w zbiorach muzeum mają średniowieczną metrykę, gdyż pochodzą z XV w. Odnaleziono je na dziedzińcu pobliskiego zamku oraz w jego pobliżu. Także w Obrze i Paklicy.
- Zamek był nimi ostrzeliwany z hakownic i dział przez Węgrów, Ślązaków i Brandenburczyków - mówi Tadeusz Łaszkiewicz, miejscowy archeolog i znawca dziejów miasta.
W 1474 r. warownia została ostrzelana z broni palnej i zdobyta przez Węgrów króla Macieja Korwina. 1520 r. otoczyły ją wojska brandenburskie, które spieszyły na pomoc Krzyżakom wojującym z Rzeczpospolitą. Najeźdźcy mieli ze sobą armaty. Źródła historyczne podają, że obrońcy poddali się dopiero po artyleryjskim bombardowaniu.
Po zakończeniu wojny z Krzyżakami w XVI w. dobudowano tam dwie basteje, czyli specjalne wieże artyleryjskie. Dlatego cześć kul odnalezionych wokół zabytku mogła zostać wystrzelona przez obrońców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?