Zamiast piaskownicy, chcą nowych miejsc parkingowych

Zaparkowanie pod naszym blokiem dosłownie graniczy z cudem! W dodatku mamy „życzliwego” sąsiada, który tylko czeka aż ktoś stanie jednym kołem na trawniku, żeby wezwać policję. Człowiek wraca późno z pracy i nie ma gdzie zostawić auta, a jak zaparkuje na upartego, rano ma karteczkę za szybą. Wychodzi na to, że jestem karany za to, że długo pracuję - mówi Bartosz Leyko z budynku 4-6 przy ul. Zachodniej.

Podobnie jak wielu innych mieszkańców stojącej zaraz przy gimnazjum nr 2 tzw. „elki”, pan Bartosz uważa, że na parking spokojnie można byłoby poświęcić część dużego placu zabaw, albo pobliskie boisko do koszykówki.

- Zmieściłoby się tam kilkadziesiąt aut, a tak stoi puste i nic się tam nie dzieje, bo parę metrów dalej jest nowy „orlik”. Jesteśmy źli, bo przed rezerwacją mieszkań w nowym bloku, obiecywano nam miejsca parkingowe, nawet za nie płaciliśmy. A teraz mamy na sto mieszkań 28 miejsc na parkingu- mówi Marek Iwiński.

Mieszkańcy rozważali zgłoszenie budowy parkingu do tegorocznego budżetu obywatelskiego, jednak, jak się dowiedzieliśmy, nie będzie to konieczne. - Właśnie rusza przetarg na wykonanie parkingu wzdłuż boiska, czyli przy ul. Kościuszki. Będzie gotowy jeszcze w tym roku - zapowiada prezes spółdzielni Stanisław Ziemecki i zaznacza, że z podobnymi problemami borykają się mieszkańcy wielu międzyrzeckich ulic i osiedli. - Niestety, samochodów wciąż przybywa, a miejsc, gdzie można stawiać parkingi jest mało. Parking za budynkiem 4-6 wybudowany został wspólnym wysiłkiem gminy i spółdzielni. Chętnie powiększylibyśmy go aż do ul. Zachodniej, jednak musimy uzyskać zgodę Wojewódzkiego Zarządu Dróg- mówi prezes.

Choć walczących o parkingi kierowców nie brakuje, są też mieszkańcy, którzy nie godzą się na likwidowanie trawników, czy placów zabaw, twierdząc, że nie chcą żyć w „betonowej dżungli”. - Tak było np. w przypadku os. Kasztelańskiego. Nie możemy działać wbrew mieszkańcom. Poza tym, ograniczają nas również przepisy, które dokładnie określają gdzie można stawiać parkingu, no i oczywiście pieniądze. Wpłaty na fundusz remontowy to 0,25 zł za metr miesięcznie. Wybudowanie metra kwadratowego parkingu to koszt ok. 150 zł. Musimy więc mierzyć siły na zamiary - wyjaśnia prezes S. Ziemecki.