Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metrowe zaspy, wypadki i paraliż w mieście. "Stolica Lubuskiego pod śniegiem" - krzyczeli mieszkańcy. Ale to nie był żart...

Michał Korn
Michał Korn
Ponad dekadę temu zimowa zawierucha zaskoczyła drogowców i mieszkańców nie tylko Zielonej Góry, ale całej zachodniej Polski. Dzieci miały ogromną frajdę, a kierowcy przeżywali w tym czasie prawdziwy koszmar. Ludzie musieli mierzyć się z zasypanymi samochodami, wypadkami, ponad metrowymi zaspami. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>
Ponad dekadę temu zimowa zawierucha zaskoczyła drogowców i mieszkańców nie tylko Zielonej Góry, ale całej zachodniej Polski. Dzieci miały ogromną frajdę, a kierowcy przeżywali w tym czasie prawdziwy koszmar. Ludzie musieli mierzyć się z zasypanymi samochodami, wypadkami, ponad metrowymi zaspami. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>Mariusz Kapała
Wszyscy pamiętamy zimę z 2010 roku. Zamieć, która dotarła do zachodniej Polski tworzyła ponad metrowe zaspy! Trudne warunki atmosferyczne dawały w kość przechodniom. Autobusy MZK w Zielonej Górze spóźniały się lub nie przyjeżdżały wcale. Wiele dróg było prawie nieprzejezdnych. I do tego wypadki... Zobaczcie, mamy to wszystko na fotografiach.

Spis treści

To była "koszmar", choć nie dla wszystkich

Wracamy pamięcią do roku 2010. Wielu zielonogórzan w tym czasie przecierało oczy ze zdumienia. I nie ma w tym nic dziwnego! Śnieg zdecydowanie (nie pierwszy raz) zaskoczył wówczas drogowców. I nie tylko ich! Zasypane samochody bez łopaty, czy nawet ciężkiego sprzętu, były nie do ruszenia. Ponad metrowe zaspy śniegu dawały się we znaki nie tylko pieszym. Bo jak tu przejść obok takiej "góry"? Dzieci miały frajdę, a kierowcy przeżywali koszmar.

Wszyscy się spóźniali

Paraliż w mieście był widoczny gołym okiem. Osobówki i autobusy MZK traciły przyczepność, niemal wszyscy się spóźniali. Śliska nawierzchnia była przyczyną spóźnień do pracy, szkoły, na uczelnie. Na brak śniegu nie można było narzekać. Piękny, biały "bezkres" niesamowicie podkreślił zimowy krajobraz wokół miasta. To również udało się uwiecznić na zdjęciach naszego fotoreportera, Mariusza Kapały. Pamiętacie, prawda? I w sumie działo się to całkiem niedawno, bo w 2010 roku. Trzynaście lat temu mieliśmy zimę z prawdziwego zdarzenia. Można było wyjść na sanki, a nawet poszusować na nartach z Górki Tatrzańskiej. Budowa iglo też wchodziła w grę!

"Obecnie zimy to już nie to samo" - mówią mieszkańcy.

I rzeczywiście od kilku lat jesteśmy świadkami łagodniejszych zim, mniejszych mrozów, deficytów śniegu. W zasadzie prawie go nie ma, choć grudzień 2023 zrobił nam nie lada niespodziankę, doświadczyło tego szczególnie południe regionu lubuskiego.

Zima w Wielkanoc? I tak bywa...

Czy zatem cztery pory roku, jakie znamy mogą odejść w niepamięć? Już coraz mniej zaskakuje nas śnieg w Wielkanoc czy wiosenna pogoda w Boże Narodzenie. Prawdą jest, że mniej więcej od początku lat 90. coraz częściej odnotowywane są tak zwane pogodowe zjawiska ekstremalne. Niektórzy synoptycy uważają, że lato oraz ciepłe zimy to jedyne czego możemy być w najbliższej przyszłości pewni. Zaburzenie znanych nam pór roku jest przede wszystkim efektem globalnego ocieplenia.

Zielona Góra pod śniegiem - zobacz zdjęcia

Ponad dekadę temu zimowa zawierucha zaskoczyła drogowców i mieszkańców nie tylko Zielonej Góry, ale całej zachodniej Polski. Dzieci miały ogromną frajdę, a kierowcy przeżywali w tym czasie prawdziwy koszmar. Ludzie musieli mierzyć się z zasypanymi samochodami, wypadkami, ponad metrowymi zaspami. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

Metrowe zaspy, wypadki i paraliż w mieście. "Stolica Lubuski...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska