Zamieszanie wokół szpitala w Międzyrzeczu. Czy cała lecznica stanie się covidową?

Od kilku dni mówiło się o przekształceniu międzyrzeckiego szpitala powiatowego w covidowy. – Akurat decyzję wojewody mam przed sobą na biurku – mówi prezes szpitala Waldemar Taborski. – Dwa oddziały covidowe ruszą w sobotę. Będzie to interna i OIOM. Razem trzydzieści łóżek. Do Międzyrzecza dotrą chorzy z innych szpitali.

Jak ustaliliśmy w samym szpitalu, faktycznie covidowym zostanie jednak tylko oddział wewnętrzny. Jeżeli chodzi o OIOM, to jedynie personel tego oddziału będzie uczestniczył w działaniach na wewnętrznym. Na samym OIOM-ie chorzy na Covid 19 leżeć nie będą.

W samym szpitalu już trwają przygotowania. I to pełną parą. Na zewnątrz, co wręcz paraliżuje przechodniów, pojawiły się tabliczki informujące m.in. jak dotrzeć do wjazdu na oddziały covidowe.

Wideo: Lekarze apelują o oddawanie krwi i osocza. „Nasze zapasy stopniały niemal do zera”

wideo: TVN24/x-news

Czy to koniec przekształceń w międzyrzeckim szpitalu? Jak powiedział nam prezes Taborski, może się okazać, że od 7 kwietnia przekształcone zostaną na covidowe kolejne oddziały. Zapytaliśmy, co z tak newralgicznym z wielu względów oddziałem ginekologiczno – położniczym? – Jeżeli, to zostanie przekształcony 7 kwietnia – stwierdził W. Taborski.
I tym momencie rodzi się pytanie, czy jest konieczność, aby zarówno ginekologia, jak i inne oddziały np. ortopedia czy chirurgia miały stać się covidowymi?

Jak się okazuje, w ościennych szpitalach w Międzychodzie czy Świebodzinie ginekologia funkcjonuje normalnie. Dlaczego więc w Międzyrzeczu miałoby być inaczej! Sama myśl o tym, że oddział mógłby zostać zamknięty dla kobiet w ciąży i rodzących budzi spore kontrowersje. A nawet przeraża! Tak samo inne oddziały, chociażby ortopedia czy chirurgia.

Czy potrzebne są kolejne łóżka covidowe? Zapytany o zdanie w tej sprawie dyrektor ds. medycznych szpitala w Międzyrzeczu dr Andrzej Ostrowski mówi wprost: - Sądzę, że na obecną sytuację, jeżeli chodzi ilość zachorowań w naszym regionie, to w zupełności w międzyrzeckim szpitalu wystarczy tych 30 łóżek covidowych – mówi doktor Ostrowski. – To powinno zaspokoić potrzeby.

polecane]21246451[/polecane]

Decyzje urzędników pewnie zapadną po świętach. W międzyrzeckiej lecznicy spać spokojnie mogą na pewno mali pacjenci i personel pediatrii. Dlaczego? Bo to jedyny oddział dziecięcy w promieniu wielu kilometrów. – Uspokajam – mówi stanowczo dyrektor ds. medycznych A. Ostrowski. – Na tę chwilę nie widzę konieczności przekształcania w covidowe kolejnych oddziałów międzyrzeckiego szpitala. Zdajmy sobie wreszcie sprawę z faktu, że poza covidowymi są też inni pacjenci