Na takie informacje - czyli konkretny biznesplan - władze gminy, ale przede wszystkim mieszkańcy, czekają od 1999 r.
Wróćmy na chwilę do historii. Czternaście lat temu urząd sprzedał za ponad 4,6 mln zł stary i nowy zamek towarzystwu ubezpieczeń Warta, które należało do holdingu najbogatszego Polaka Jana Kulczyka. Tak naprawdę to cały kompleks z parkiem, budynkiem bramnym Kordegarda i bażanciarnią. Po sprzedaży Warty, zabytki przeszły w ręce spółki Centrum Zamek, która także należy do holdingu. Obiekty miały ściągać wczasowiczów, inwestorów i dawać pracę. Lecz - choć zostały wstępnie wyremontowane, zabezpieczone i dobrze utrzymywane - stoją puste.
Kryzys gospodarczy pokrzyżował plany spółki. Nie udało się także sprzedać zabytków. Pod koniec ubiegłego roku kompleks przejęła spółka komandytowa, w której udziały ma książę Jan Lubomirski-Lanckoroński (niedawno został prezesem spółki Centrum Zamek), jego żona i zarazem córka miliardera Dominika Kulczyk-Lubomirska oraz holding Kulczyka. Renowacją zamków zajmie się Fundacja Książąt Lubomirskich, która takie projekty z sukcesami realizuje od lat.
W piątek plany odnośnie obiektów, na konferencji z okazji międzynarodowego dnia ochrony zabytków w Gliśnie, przedstawił Paweł Piasecki, dyrektor warszawskiej firmy zajmującej się nieruchomościami Landeskrone. Jej właścicielami są Kulczyk-Lubomirska i Lubomirski-Lanckoroński. Oto pomysły na zagospodarowanie nowego zamku (powstał w latach 1909-1911 i znajduje się nad samym jeziorem): w piwnicach mają powstać gabinety SPA i basen w miejscu, gdzie teraz znajduje się kotłownia. Do tego część zabiegowo-kosmetyczna z osobnym wejściem. Obiekt po remoncie będzie ogrzewany ekogroszkiem. Na parterze planowane są część konferencyjna, muzealna i hotelowo-pokojowa. Muzealną będzie tworzyć biblioteka i sala myśliwska. Z kolei konferencyjno-bankietową sala balowa i sala klubowa. Tę pierwszą, tak jak to było przed laty, będzie można wynająć na organizację imprezy. Pierwsze piętro zostanie przeznaczone jedynie dla gości hotelowych, ale dla wszystkich będzie dostępne wejście na taras widokowy. Na poddaszu, z którego jest doskonały widok m.in. na jezioro, powstaną pokoje.
Co z tzw. starym zamkiem, który wybudowany został na początku XIX w.? - Zastanawiamy się nad dwoma funkcjami. Hotelem lub domem spokojnej starości, któremu sprzyjałaby bliskość do miasta i piękny park. Jedno jest pewne. Chcemy, by zabytki były dostępne dla mieszkańców - zapowiada P. Piasecki.
W tej chwili nie jest jeszcze znany harmonogram prac. Fundacja szuka pieniędzy na remont, choć część budżetu jest już zapięta. - Czekamy na ukształtowanie nowego programu unijnego. Wszystko powinno wyjaśnić się w ciągu najbliższych miesięcy - dodaje dyrektor Landeskrone.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
