Zamówiła paczkę, stała się celem oszustów
Oszuści atakują. Coraz częściej wykorzystują obecną sytuację w kraju do swoich konkretnych celów. Pisaliśmy już o fałszywych ofertach testów na koronawirusa, propozycjach dezynfekcji domów czy błędnych SMS-ach. Tym razem napisała do nas Czytelniczka, która zamówiła paczkę. Do pewnego momentu postępowała zgodnie z instrukcją oszustów i nic nie wzbudziło jej podejrzeń. Na szczęście tylko do pewnego, dość kluczowego momentu.
Dostała SMS-a. Mogła stracić pieniądze
- Dostałam SMS-a od niby Poczty Polskiej, w którym każą mi zapłacić 50 gr za dezynfekcję paczki. A że kupiłam w ostatnim czasie paczkę z Chin, w sumie nie zdziwiło mnie to - opisuje nam pani Patrycja. - Kliknęła w podany link, a tam pokazał się numer paczki i inne informacje oraz aktywny przycisk "opłać". Weszłam w to, wybrałam bank, podałam login do banku i wielkie zaskoczenie. Każe mi podać całe hasło do konta, a zwykle tylko wybrane literki. I tu zaświeciła mi się lampka. Jakim cudem całe hasło?! Sprawdziłam numer nadania paczki na zwykłej stronie Poczty Polskiej i okazuje się, że paczka nie istnieje. Zadzwoniłam na infolinię poczty i poinformowano mnie, że oni nic takiego nie robią. Nie wiadomo, ile by mi zostało na koncie po wpisaniu hasła. Może 0 zł?! To straszne, jak ludzie potrafią kraść i oszukiwać - dodaje nasza Czytelniczka i ostrzega innych: nie dajcie się nabrać!
Poczta Polska: SMS-y z informacją o dezynfekcji paczek to oszustwo!
Poczta Polska nie wysyła SMS-ów dotyczących dopłaty do przesyłki i nie zatrzymuje przesyłek do dezynfekcji. - Prosimy o czujność i uważne czytanie otrzymanych wiadomości oraz zawartych w niej linków - apelują pracownicy poczty.
Cyberprzestępcy, podszywając się pod Pocztę Polską, wysyłają SMSy o zatrzymaniu przesyłki do dezynfekcji, w celu uzyskania korzyści majątkowych. W wiadomości jest zawarty link, który przekierowuje do fałszywej strony śledzącej przesyłkę wraz z zawartą w niej informacją o wstrzymaniu przesyłki - czytamy w oficjalnym komunikacie.
W przypadku otrzymania podejrzanych wiadomości lub w przypadku podejrzenia nieprawidłowości bądź niezgodności Poczta Polska prosi o zgłoszenie sprawy na policję i niezwłoczne poinformowanie nas na adres cyberbezpieczenstwo[at]poczta-polska.pl. Pozwoli to na ostrzeżenie innych użytkowników sieci. - Jednocześnie informujemy, że Poczta Polska nie ponosi odpowiedzialności za skutki poczynionych działań przez klientów w wiadomościach rozpowszechnianych przez inne podmioty, w tym podmioty podszywające się pod Pocztę Polską - czytamy w oświadczeniu.
Jak działają oszuści?
Aby przesyłka mogła trafić do odbiorcy, należy uiścić opłatę za dezynfekcję. - Po kliknięciu w przycisk PŁACĘ, system kieruje do sfałszowanej strony pośrednika w płatnościach. Następnie po wyborze banku klient jest kierowany na fałszywą stronę banku. Klient jest przekonany, że loguje się na stronę swojego banku, jednak ta strona również jest podstawiona (link w adresie jest inny niż adres banku). Klient definiuje osobę, do której ma zostać przelana kwota – zatwierdza przelew kodem, jaki otrzymał SMS-em (kod jest widoczny dla złodzieja, ponieważ strona jest sfałszowana i każda operacja wykonywana na stronie jest monitorowana w czasie rzeczywistym). W otrzymanym SMSie kwota, którą Klient miał zapłacić, nie jest równoważna z kwotą znajdującą się w otrzymanym SMSie (1,00 zł), może być nawet o kilkaset razy wyższa - informuje Poczta Polska.
Pamiętajcie, że prawidłowy adres strony Poczty Polskiej to https://www.poczta-polska.pl oraz adres do śledzenia przesyłek to: https://emonitoring.poczta-polska.pl/.
Zobacz też wideo: Tak działają oszuści. Nie daj się oszukać
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?