Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zanurzeni w języku, czyli nauka jest przyjemnością [ZDJĘCIA,WIDEO]

Redakcja
Małgorzata Fudali Hakman

Kiedy usłyszałam, że w przedszkolu małe dzieci uczą się niemieckiego i potrafią się porozumieć ze swoimi rówieśnikami byłam sceptycznie nastawiona. Nauczyć się obcego języka z stopniu komunikatywnym jest bardzo trudno i potrzeba na to czasu. Jakież było moje zdziwienie, gdy weszłam do sali pięciolatków w przedszkolu Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Oddziałami integracyjnymi w Żarach. Dzieci zgromadzone na dywanie wokół dwóch kobiet rozmawiały ...po niemiecku. Na mój widok troszkę się speszyły, ale trwało to kilkanaście sekund. Po chwili wróciły do zabawy z Sonją Walter wolontariuszką z Hamburga w Niemczech.

Sonja ma 18 lat i do Żar przyjechała wraz dwoma koleżankami Johaną( LO Prus) i Mirją(biblioteka w Trzebielu), w ramach projektu „Partner”, który powołały do życia w listopadzie 2010 roku dwie oragnizacje: „Die PARITÄTISCHEN Freiwilligendienste Sachsen gGmbH” z Drezna i stowarzyszenie „Centrum ds. Katastrof i Klęsk Żywiołowych TRATWA” z Wrocławia. To cenny czas dla młodzieży, który daje im możliwość eksperymentowania i przemyślenia swojej przyszłej drogi życiowej. Takiego czasu zwykle brakuje w życiu codziennym, a wolontariat stwarza szansę działania w grupie i pod fachowym okiem. Dla instytucji wolontariusz otoczony fachową opieką koordynatora oznacza w praktyce cennego pomocnika, realizującego istotne dla instytucji zadania.

Takim koordynatorem w miejskim przedszkolu nr 1 jest wychowawczyni grupy pięciolatków pani Monika Siwa. Nie mogłam wyjść z podziwu ile cierpliwości ma pani Monika w stosunku do dzieci i w jaki sposób traktuje Sonję, która chyba czuła sie troszkę speszona całym zamieszaniem wokół niej. Nauczycielka nie pozwoliła, żeby wolontariuszka choć na moment poczuła się niekomfortowo. Obie śpiewały z dziećmi piosenki i obie czynnie uczestniczyły w zajęciach. Znam niemiecki i wiem, że melodii języka nie da się nauczyć od nauczyciela języka obcego-Polaka. Tego „śpiewania” czyli odpowiedniego akcentu uczymy się rozmawiając z obcokrajowcami. Maluchy świetnie sobie radziły, nazywały zwierzęta liczyły i śpiewały. Nikt tego wcześniej nie przygotował, bo ćwiczenia były wybierane spontanicznie i na gorąco. Sonja pomiędzy dziećmi czuje się jak ryba w wodzie, a one wyraźnie uwielbiają swoją młodziutka nauczycielkę.-To niesamowite ile te dzieci się nauczyły. Ta grupa to dzieci, które wykonują konkretne ćwiczenia zawsze jako pierwsze, dopiero potem „sprawdzone” zabawy trafiają do reszty dzieci w przedszkolu. Cały projekt trwa już 7 lat i Sonia jest już siódmą wolontariuszką w naszym przedszkolu -mówi Monika Siwa- za swoją pracę od 8 do 14-stej nie pobiera, żadnego wynagrodzenia. Za mieszkanie płacą organizacje, które projekt stworzyły. Płacą też za część wyżywienia. Reszta to nasza i rodziców wolontariuszek pomoc finansowa. Taka nauka to naprawdę zabawa. Dzieci nie potrafią bezproblemowo posługiwać się niemieckim, tego zapewne nauczą się w szkole. Mają za to coś bardziej cennego... są otwarte na inną kulturę i język. Posiadają umiejętności pozwalające na komunikowanie się z ludźmi, którzy porozumiewają się innym językiem. Mają olbrzymią świadomość tego, że jest to możliwe, pomimo istnienia barier językowych. Trochę już umieją, ale przede wszystkim są gotowe do podjęcia nauki języka niemieckiego w szkole- dodaje nauczycielka.
Pani Monika Siwa to dusza i serce całego projektu. Widać, że to co robi, to jej pasja i sprawia jej to ogromną przyjemność i satysfakcję. Razem z Sonją tworzą niesamowity duet, który jest w stanie porwać tak małe istoty, a to naprawdę wielka sztuka. Dyrektor zespołu Ewa Tabaczyńska także nie szczędzi pochwał obu paniom.- Nasza współpraca z partnerami zagranicznymi trwa już 15 lat. Z tego ostatnie 7 to wolontariat tandemowy, zakładający współpracę z młodymi ludźmi z Niemiec. Jest to niezwykle cenny dla nas projekt, ponieważ dzieci od małego na zasadzie imersji i animacji językowej są włączane w język obcy i inna kulturę-poinformowała dyrektorka przedszkola.
Co tak naprawdę przynosi dzieciom codzienne obcowanie z wolontariuszką niemiecką? Mają otwarte drzwi. Na świat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zanurzeni w języku, czyli nauka jest przyjemnością [ZDJĘCIA,WIDEO] - Żary Nasze Miasto

Wróć na zary.naszemiasto.pl Nasze Miasto