Żary: Budowa hipermarketu może ruszyć bez zgody miasta

Pomimo protestów kupców, radni wyrazili na to zgodę i dzięki temu miasto zarobiło duże pieniądze.

Jednak z powodu nieżyciowej ustawy z budową do tej pory nie można było ruszyć.

Początkowo, pod presją handlowców, którzy obawiają się konkurencji, większość radnych odrzuciła projekt uchwały, który miał otworzyć drogę do budowy hipermarketu. Później jednak sprawa wróciła pod obrady i tym razem radni zgodzili się, aby na osiedlu Zawiszy Czarnego stanął sklep o powierzchni powyżej 2 tys. m. kw.

Czekali na Trybunał

Miasto sprzedało grunt pod hipermarket przy ul. Żagańskiej prawie dwa lata temu firmie Schiever Polska za prawie 10 mln. zł. - Chcemy tu inwestować - powiedział nam wówczas Antoine Leveilley, prezes firmy.

Niestety spółka nie mogła rozpocząć budowy. Zgodnie z ustawą, inwestor musiał złożyć do burmistrza wniosek o zezwolenie na budowę i wpłacić kaucję. Ale z powodu braku rozporządzenia do ustawy, burmistrz nie mógł przedstawić wniosku radzie miejskiej. Dopiero na początku lipca Trybunał Konstytucyjny uznał ustawę za nieważną. Teraz firma nie musi mieć zgody burmistrza, wystarczy uzyskać pozwolenie na budowę.

Mieszkańcy osiedla czekają na hipermarket. - W osiedlowych sklepach wszystko jest droższe. Jeżeli wokół markety będą i rozrywki, to będzie bardzo dobrze. Bo w tej chwili nie ma nic, basen zarybili, dzieci nie mają się gdzie kąpać. Nie ma ani szkoły, ani kina. A do centrum jest daleko- opowiada Arleta Japin, mieszkanka osiedla.

- Rzeczywiście przydałyby się jakieś rozrywki na osiedlu, duży plac zabaw, jakieś atrakcje. Jeżeli market to zmieni, to niech będzie - dodaje pani Jadwiga.
Wczoraj nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami inwestora. W starostwie poinformowano, że firma nie wystąpiła jeszcze o pozwolenie na budowę.