Żary, Lubsko. Na co gminy wydadzą pieniądze w tym roku?

Radni gminy wiejskiej Żary pierwszy raz w historii jednogłośnie przyjęli propozycję budżetu na ten rok. Autorski plan wydatków i dochodów przygotowany przez nową skarbniczkę Agnieszkę Maj-Skobelską zaakceptowali bez żadnych poprawek. A co w nim? Ponad 1,2 mln zł samorząd wyda na cztery boiska w Bienowie, Olbrachtowie, Lubanicach i Sieniawie Żarskiej. Modernizacja dróg w Grabiku, Lubomyślu Olbrachotowie, Rościcach i Bogumiłowie to kolejny milion. Po pół miliona Żary wydadzą na remonty centralnego ogrzewania w szkołach i przygotowanie strefy przemysłowej we wsi Kadłubia i tyle samo na instalację przydomowych oczyszczalni ścieków w Drożkowie i Marszowie. Modernizacja wodociągu w Olszyńcu pochłonie prawie milion złotych.

- Zabezpieczyliśmy też 1,836 tys. zł na dokapitalizowanie ZWiK, na budowę sieci kanalizacyjnej w Grabiku i Mirostowicach Dolnych. Ok. 300 tys. zł wyniesie budowa remizy w Lubanicach.- Budżet napięty, ale ambitny. Cały urząd musi brać się do roboty - zapowiada Radosław Pogorzelec, sekretarz gminy. - Zaoszczędzimy na materiałach biurowych, wydatkach związanych z użytkowaniem świetlic. Wydatki będą na poziomie 37 mln zł, dochody ok.30 mln zł. Deficyt sięgnie 7 mln.

Czytaj też: Strefa ekonomiczna już jest uzbrojona. Lubsko czeka na inwestorów

W gminie Lubsko najpoważniejszą inwestycją będzie budowa kanalizacji, która ma kosztować ok. 40 mln zł. Zadanie będzie w 50 procentach współfinansowane z dotacji, ale gmina musi wyłożyć pieniądze na dokończenie sanitarki w samym mieście i ościennych gminach. Do aglomeracji będą włączone wsie Budziechów, Białków i Chocicz. W tym roku przewidziana jest termomodernizacja przedszkoli za 2 mln zł, budowa ścieżek rowerowych Brody-Lubsko-Jasień na którą gmina zaklepała 400 tysięcy. W planie jest też zagospodarowanie terenu przy zbiorniku Nowiniec. Całość ma kosztować prawie 1,5 mln zł, ale 900 tys. uda się pozyskać z dotacji.

- Oszczędności będziemy szukać na wydatkach organizacyjnych i bieżących - powiedziała Halina Kaczmarek, z-ca burmistrza Lubska. - Choć i te też muszą mieć granice. Spodziewamy się niespodzianek w ograniczeniu subwencji. W skali roku może to być nawet pół miliona mniej. A to porównywalne z rocznym utrzymaniem jednej szkoły. W Lubsku mamy placówki z oddziałami integracyjnymi, gdzie potrzebny jest nauczyciel wspomagający. A to kosztuje. Od kilku lat w mieście spadają wpływy z podatków. Budżet ma podreperować sprzedaż działek w strefie przemysłowej przy ul. Reymonta.

Niewiele zostanie na inwestycje, które najbardziej doskwierają mieszkańcom tj. drogi i chodniki. W tegorocznym budżecie oświata pochłonie 19 mln zł, pomoc społeczna 13 mln zł, a administracja 5,5 mln zł. Dochody będą na poziomie 86 mln zł, a wydatki 98 mln, deficyt wyniesie 12 mln zł.

Ma być więcej na oświatę

Tegoroczna subwencja oświatowa w całym kraju ma być wyższa o 4,8 proc.; od tej z 2011 r. Nadal będą kontynuowane programy: Radosna Szkoła, Wyprawka szkolna i Narodowy Program Stypendialny. Na radosną szkołę, w ramach której powstają m.in. sale zabaw dla maluchów ma być 488 mln zł. Na wyprawki 505 mln zł, rezerwę na dofinansowanie kosztów podnoszenia jakości oświaty - 21 mln zł, oraz rezerwę na stypendia premiera dla uczniów szczególnie uzdolnionych - 11 mln zł.

Czytaj też: Żary. Będzie mniej pieniędzy na inwestycje