Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żary: Słup na środku ścieżki rowerowej

Janczo Todorow 68 363 44 99 [email protected]
- Może jeszcze uda się jeszcze przestawić ten słup. Bo wieczorem, kiedy jest ciemno, ktoś może się z nim zderzyć i dojdzie wtedy do nieszczęścia - proponuje Krystyna Baziuk.
- Może jeszcze uda się jeszcze przestawić ten słup. Bo wieczorem, kiedy jest ciemno, ktoś może się z nim zderzyć i dojdzie wtedy do nieszczęścia - proponuje Krystyna Baziuk. Janczo Todorow
W ramach remontu alei Jana Pawła II na środku ścieżki rowerowej zamontowano słup sygnalizacji świetlnej. - To jakaś paranoja! Ten słup trudno minąć jadąc rowerem - denerwują się mieszkańcy.

Modernizacja alei Jana Pawła II idzie pełną parą. Układane są nowe chodniki, powstają ronda. Wszystko po to, żeby usprawnić ruch, który w tej części miasta jest bardzo intensywny. Mieszkańcy się cieszą, że pomimo obecnych utrudnień, po oddaniu drogi do użytku, będzie można wreszcie normalnie przejechać przez centrum. - Wszystko pięknie, ale widzieliście słup do sygnalizacji świetlnej zamontowany na samym środku ścieżki rowerowej? Przecież to paranoja. Jak rowerzyści mają jeździć tą ścieżką? Będą sporo ryzykowali. Ja też mam rower i dużo jeżdżę po mieście, ale jeszcze nie widziałem czegoś takiego - denerwuje się żaranin Erwin Stenzinger.

Sprawdziliśmy jego zgłoszenie. Rzeczywiście na ścieżce rowerowej, a dokładnej na jej środku, w pobliżu skrzyżowania alei Jana Pawła II z ul. 9 Maja zamontowano olbrzymi słup, na którym mają być przymocowane światła regulujące ruch.
- Codziennie jeżdżę tędy na rowerze. Trudno minąć ten słup - mówi Krystyna Baziuk. - To jest totalne nieporozumienie. Jeżeli chcę uniknąć zderzenia z nim, muszę ominąć słup od strony jezdni i wtedy ryzykuję, że wypadnę na nią. Albo od strony chodnika. A tam idą piesi.
- Można w tym miejscu stracić zdrowie. Gdy mijają się dwa rowery, to łatwo o wypadek. Nie wyobrażam sobie, żeby słup stał w tym miejscu. Tym bardziej, że obok jest jeszcze znak drogowy. Którędy mają jeździć rowerzyści, a którędy mają iść piesi? - zastanawia się rowerzysta Marcin (nazwiska nie podaje).
Nasi rozmówcy przypuszczają, że tak zamontowany słup, to błąd projektanta. Zgodni są natomiast, że urzędnicy nadzorujące przebudowę ulicy powinni byli wychwycić ten błąd. - Może uda się jeszcze przestawić ten słup, bo wieczorem, kiedy jest ciemno, ktoś może się z nim zderzyć i dojdzie wtedy do nieszczęścia - proponuje K. Baziuk.

Zapytaliśmy w urzędzie miejskim, który nadzoruje inwestycję o feralny słup. Mieliśmy pewne problemy z uzyskaniem komentarza, bo jak tłumaczono w Ratuszu, sprawę trzeba zbadać i podjąć decyzję, co z tym zrobić. Aż wreszcie otrzymaliśmy e-mail od Alicji Ciechanowicz - Walasek, rzeczniczki prasowej urzędu. Poinformowała nas, że wczoraj odbyła się narada koordynacyjna z udziałem projektanta, wykonawcy, inspektora nadzoru budowlanego oraz pracownika z wydziału zamówień publicznych urzędu miejskiego. Na tej naradzie poruszono m. in. "sprawę lokalizacji wspornika sygnalizacji świetlnej ustawionego na ścieżce rowerowej". - O podjętych decyzjach poinformujemy niezwłocznie - zapewniła nas w czwartek rzeczniczka.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska