Żary. Szpital na Wyspie działa i leczy

Przeczytaj też: Operacja się udała. W tym roku szpital zarobił już 200 tys. zł

Plotki mają w sobie ziarno prawdy, ale generalnie są wymyślone. To nie prawda, że starostwo chce się pozbyć spółki Szpital na Wyspie i już rozmawia z konkretnymi kontrahentami. - Owszem, prowadzone są rozmowy, ale nie po to, żeby pozbyć się lecznicy - stwierdza prezes spółki Wiesław Olszański. - Jedynym celem ewentualnej transakcji, byłby zdobycie pieniędzy na modernizację szpitala. Nawet gdyby spółka została sprzedana, to tylko pod warunkiem, że inwestycje założone w naszym planie zostaną przeprowadzone. W umowie byłyby obwarowania, które zapewnią wykonanie projektów modernizacji. Nie ma mowy, żeby pozbywać się szpitala tak po prostu, bo jego kondycja nie jest zła.

- Jest to bardzo poważne przedsięwzięcie inwestycyjne dla szpitala - zaznacza wicestarosta Danuta Madej. - Ze względu na trudna sytuację powiatu, spółka będzie musiała sama sobie poradzić z tym zadaniem. Mam nadzieję, że znajdzie na to sposób. Jedną z możliwości może być udział innej spółki, zainteresowanej inwestycjami. Ma ona dokapitalizować żarską lecznicę.

Przeczytaj też: Świebodzin. Szpital dostanie działkę pod lądowisko

Niezależnie od rozmów z innymi podmiotami, już w lutym przyszłego roku ma się rozpocząć modernizacja oddziałów: noworodkowego i położnictwa. Szpital wykona je z własnego budżetu. Po remoncie zostanie tam przeniesiona też ginekologia. Przedsięwzięcie ma kosztować ok. 700 tys. zł. W drugim etapie inwestycji, który planowany jest w połowie przyszłego roku, do wyremontowanych pomieszczeń w głównym budynku, ma się przenieść OIOM oraz chirurgia. Drugi etap ma być droższy i sięgnie ok. 1,3 mln zł. - Chcemy w ten sposób utworzyć strefę zabiegową, w której zebrane będą wszystkie oddziały związane z przeprowadzeniem zabiegów - mówi W. Olszański. - Inwestycję sfinansujemy z własnych środków oraz z kredytu bankowego, który zaciągniemy. Po wyprowadzeniu intensywnej terapii i chirurgii z budynku przy u. Bohaterów Getta, ich miejsce zajmie oddział geriatryczny, który zostanie poszerzony. Będzie na nim więcej łóżek. W planie mamy także budowę pawilonu dla pediatrii. Ale na to potrzebne są pieniądze zewnątrz.

- Uważam, że w Szpitalu na Wyspie opieka lekarska i pielęgniarska jest bardzo dobra - mówi pacjentka Aneta Pietras. - Siedem lat temu urodziłam tutaj syna i byłam bardzo zadowolona. Teraz, kiedy przyszło mi rodzić drugie dziecko, znowu wybrałam ten sam szpital, choć znajomi radzili mi, żeby iść do żagańskiego. Również tym razem się nie zawiodłam, personel jest bardzo miły, warunki dobre. Ja i mój mały Gracjan czujemy się dobrze. To bardzo dobrze, że są przymiarki do modernizacji szpitala, będzie to z pożytkiem dla pacjentów - dodaje szczęśliwa matka.