Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd powiatu dał wypowiedzenie dyrektorowi szpitala w Żaganiu

Tomasz Hucał
Zdzisław Pawłowski będzie dyrektorem szpitala tylko do 17 października.
Zdzisław Pawłowski będzie dyrektorem szpitala tylko do 17 października. fot. Zbigniew Janicki
Zdzisław Pawłowski tylko do 17 października będzie pełnił obowiązki dyrektora powiatowej lecznicy w Żaganiu. Zarząd powiatu wręczył mu wypowiedzenie, jak okresla za całokształ. Chodziło m. in. o rozbieżne koncepcje dalszego funkcjonowania szpitala.

We wtorkowe popołudnie w starostwie żagańskim odbyło się zebranie zarządu powiatu, na którym byli także przedstawiciele klubów radnych, zrzeszonych w koalicji rządzącej. Jak się dowiedzieliśmy dyskusja była długa i zażarta, a jej tematem była praca dyrektora szpitala powiatowego w Żaganiu - Zdzisława Pawłowskiego.

Ostatecznie podjęto decyzję, żeby dotychczasowemu dyrektorowi wręczyć, zgodnie z umową o pracę, dwutygodniowe wypowiedzenie. Kilkadziesiąt minut temu potwierdził nam to starosta żagański. - Zdecydowaliśmy się na taki ruch. Pan Pawłowski pełni swoje obowiązki jeszcze do 17 października - informuje nas Krzysztof Jarosz.

Decydowało pogotowie?

Dyrektor nie chcę komentować całej sprawy. - Przyszedłem tu w celu wykonania pewnych zadań, ale... Albo nie. Nie będę komentował decyzji zarządu - odparł nam w rozmowie telefonicznej Z. Pawłowski.

Jak zaznacza starosta powodem wypowiedzenia była praca dyrektora przez cały ostatni rok. Choć trudno nie odnieść wrażenia, że decydujące były jednak zdarzenia z ostatnich tygodni. Po pierwsze sprawa dyspozytorki pogotowia, która za późno wysłała karetkę do umierającej staruszki (pisaliśmy o tym w "GL" na początku września, jako pierwsi). Był także temat lekarza - gastrologa, który prowadził prywatne badania, na szpitalnym sprzęcie, a także zamieszanie wokół likwidacji żagańskiej lecznicy. - Temat lekarza nie był decydujący - przekonuje nas starosta. - W tej sprawie dyrektor zrobił, co mógł. Przedstawił nam doniesienie do prokuratury, przyniósł także wszelkie wyjaśnienia i sprostowanie do niektórych publikacji - tłumaczy K. Jarosz.

- Decydowało pogotowie. Starostwo od dłuższego czasu otrzymuje na nie sporo skarg - przyznaje nam anonimowo jeden z ludzi zbliżonych do kręgów rady powiatu. - Nie można już było tego dłużej tolerować.

Czekają na MON

Starosta jednak cały czas podkreśla, że chodzi o ostatni rok pracy. - To było decydujące - podkreśla K. Jarosz. - Najważniejsze był cztery bloki tematyczne - dodaje.

Pierwszy z nich to ubiegłoroczne spotkanie z załogą i jasne sygnały od niej. - Była mowa o złych rzeczach, które dzieją się na ginekologii. O nierównym traktowaniu pracowników, jeżeli chodzi o warunki pracy. Wtedy szpitalowi groził nawet strajk. Dyrektor dostał od nas pewne wytyczne, ale nic z tym nie zrobił - opowiada starosta żagański.

Druga sprawa, to ubiegłoroczny audyt. - Wyszły w nim kosmiczne rzeczy. Prosiliśmy pana Pawłowskiego o wyjaśnienia, dostał też od nas zalecenia pokontrolne. Też się z nich nie wywiązał - wspomina K. Jarosz.
Starosta nie ukrywa, że ważne były także rozbieżności dotyczące koncepcji funkcjonowania szpitala. - Dyrektor miał w tej sprawie zupełnie inne zdanie, niż zarząd powiatu. Co więcej zupełnie się z tym nie krył - mówi starosta.

Przypomnijmy, że radni podjęli decyzję o likwidacji szpitala powiatowego. Ma to pozwolić na skorzystanie z rządowego planu B, oddłużania lecznic w Polsce. Obiekt i służba zdrowia w Żaganiu jednak nie zniknie. Po likwidacji opiekę medyczną w mieści i powiecie ma przejąć 105. szpital wojskowy z Żar. Brakuje jeszcze pisemnej zgody Ministerstwa Obrony Narodowej. - W tej chwili próbujemy docierać do MON i prosić o przyspieszenie sprawy - mówi K. Jarosz.

Jeżeli to się uda, to nie będzie trzeba w szpitalu zatrudniać pełniącego obowiązki dyrektora, a wkroczy tam od razu likwidator. - Na razie jednak rozmawiamy z kandydatami na p.o. dyrektora - wyjaśnia starosta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska