1/2
Parolimpijczycy poczuli się dyskryminowani. Ostatecznie, mają dostać takie samo wsparcie, jak pełnosprawni olimpijczycy.
2/2
- Lepiej że zarząd wycofał się ze swojej skandalicznej decyzji późno niż wcale - komentują sprawę Aleksandra Mrozek i Wioleta Haręźlak z Samorządowego Lubuskiego, które wskazują, że wcześniej zarząd nie miał podobno pieniędzy na dopłacenie sportowcom.