Wisła Kraków na przełomie roku znalazła się na skraju bankructwa. Przypadek "Białej Gwiazdy" nie jest wyjątkiem. Fatalne decyzje działaczy przyczyniły się do spektakularnych upadków wielu polskich klubów. Niektóre z nich się podniosły, inne pozostają na peryferiach futbolu. Przypominamy dziesięć najciekawszych historii.
ŁKS Łódź
Łodzianie z ekstraklasą pożegnali się w sezonie 2011/12. Brak wsparcia z praw telewizyjnych i zbyt wysokie kontrakty zawodników spowodowały gwałtowny przyrost długów. Poskutkowało to przedwczesnym wycofanie się z rozgrywek 1 ligi. Kampanię 2013/14 zespół z Alei Unii Lubelskiej rozpoczął w 4. lidze pod egidą Akademii Piłkarskiej ŁKS. Sześć lat później będący beniaminkiem 1 ligi łodzianie wywalczyli awans do ekstraklasy.
Pogoń Szczecin
Nie wszyscy już pamiętają historię upadku Pogoni. Jej głównym bohaterem był Antoni Ptak. Biznesmen wymyślił sobie drużynę złożoną niemal z samych Brazylijczyków. Projekt wzbudzał drwiny kibiców z całej Polski i zakończył się spadkiem z ekstraklasy. Po działalności Ptaka pozostały spore długi. Pogoń nie zaczynała jednak od A klasy, gdyż Zachodniopomorski ZPN zgodził się na warunkowe przystąpienie do rozgrywek czwartej ligi. Portowcy zagrali w niej na prawach klubu "Nowa Pogoń Szczecin", który już wcześniej odciął się od Ptaka i skupiał wychowanków oraz kilku byłych zawodników. Do ekstraklasy Portowcy powrócili w 2012 roku.
Lechia Gdańsk
Lechia z ekstraklasy spadła w 1989 roku. Po sześciu latach do niej wróciła, ale w wyniku fuzji z występującą w krajowej elicie Olimpią Poznań. Twór o nazwie Lechia/Olimpia spadł o dwie klasy. Po czym znowu się połączył. Tym razem z gdańską Polonią. Nowy klub wspierał łódzki biznesmen Antoni Ptak. Po dwóch latach zaprzestał finansowania. W 2001 roku Lechia postanowiła wystąpić z fuzji. Pozwolenia na grę w trzeciej lidze jednak nie uzyskała i stowarzyszenie zarządzające klubem uznało, że należy zacząć od zera, od klasy A. Przez pięć kolejnych lat Lechia corocznie awansowała do wyższej klasy. Do ekstraklasy ponownie zawitała w sezonie 2008/09.
