Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastal - Asseco Prokom: teraz gramy z mistrzem!

Andrzej Flügel 68 324 88 06 [email protected]
Walter Hodge mija Darnella Hinsona podczas meczu z Energą Czarnymi. Od naszego rozgrywającego bardzo dużo zależy. Miejmy nadzieję że poprowadzi nas do sukcesu.
Walter Hodge mija Darnella Hinsona podczas meczu z Energą Czarnymi. Od naszego rozgrywającego bardzo dużo zależy. Miejmy nadzieję że poprowadzi nas do sukcesu. Tomasz Gawałkiewicz
Zielonogórski Zastal odniósł wielki sukces. W drugim sezonie po powrocie do ekstraklasy nasz zespół awansował do czołowej czwórki. Już w niedzielę w Gdyni, pojedynkiem z faworyzowanym Asseco Prokomem zaczyna walkę o finał.

Niezależnie od wyników, jakie nasza drużyna uzyska w półfinale, a potem w rywalizacji o medale, już dziś Zastal wyrównał swój najlepszy wynik. Przypomnijmy, w sezonie 1992/93 zespół prowadzony wówczas przez trenera Tadeusza Aleksandrowicza przegrał w półfinale z późniejszym mistrzem PCS-em Śląskiem Wrocław 1:3, a w pojedynkach o brąz uległ innej wrocławskiej drużynie, Aspro także 1:3. Ale to już historia. Trener Mihajlo Uvalin i jego ekipa może zapisać w niej nowe karty. Sezon jeszcze się nie skończył. Teraz przed Zastalem najważniejsze spotkania.

Zielonogórzanie nie mają czasu cieszyć się z sukcesu nad Energą Czarnymi Słupsk, bo już w niedzielę pierwszy mecz play off. Zastal jedzie do Gdyni, gdzie zmierzy się z mistrzem kraju Asseco Prokomem. To spotkanie zacznie się o godz. 13.00. Rewanż, także w Gdyni, już we wtorek o 18.00. Trzecie spotkanie odbędzie się w Zielonej Górze, w hali CRS-u, w piątek (11 bm.), także o 18.00. Ewentualny czwarty, również w naszej hali, w niedzielę 13 bm. o 13.00. Gdyby po tych czterech pojedynkach oba zespoły miały remisowy bilans w liczbie zwycięstw, decydujące piąte spotkanie odbędzie się w Gdyni, w środę 16 bm. o 18.00. Handicap rozegrania ewentualnego rozstrzygającego meczu będzie miał mistrz Polski, bowiem po drugiej rundzie zajął pierwsze miejsce, a Zastal szóste.

Zresztą fakt pozwolenia PLK i PZKosz. na to, by Asseco Prokom nie musiało rozgrywać spotkań pierwszej ligowej rundy wzbudził największe kontrowersje w tym sezonie. Oficjalnie nie było jakichś zdecydowanych protestów, ale w kuluarach działacze krytykowali tę decyzję. Władze polskiej koszykówki motywowały zgodę tym, że Asseco Prokom spokojnie skoncentruje się na Eurolidze i Lidze Wschodnioeuropejskiej. Gdynianie na tym wyszli średnio, gdyż w obu tych rozgrywkach nie wyszli z grupy, a w drugim etapie ligi ich przewaga nad rywalami nie była już tak wyraźna jak w poprzednich sezonach. Owszem, obronili pierwsze miejsce, ale doznali kilku porażek, jak choćby w Zielonej Górze. Było to 3 marca - Zastal pewnie pokonał mistrzów 79:68.
Gdynianie długo byli na drugim miejscu (w tej fazie o kolejności w tabeli decydował współczynnik wynikający ze stosunku liczby zwycięstw do rozegranych spotkań) i dopiero po pokonaniu w ostatniej kolejce, w derbach Trójmiasta, Trefla Sopot wyszli na pierwsze miejsce. W ćwierćfinale niespodziewanie męczyli się z ósmym AZS-em Koszalin. Wygrali dwa mecze u siebie, w dwóch kolejnych ulegli akademikom, z czego czwarty mecz przegrali bardzo gładko. W piątym, decydującym i toczonym równolegle z pojedynkiem Zastal - Czarni Energa, wprawdzie do przerwy spokojnie prowadzili, ale w ostatniej kwarcie AZS ich doszedł i mistrz Polski musiał się namęczyć, żeby wygrać.

Czy Zastal ma szansę na sukces? Czemu nie? Zagramy bez żadnej presji, czego nie można powiedzieć o rywalu. Jeśli powalczymy tak jak w zwycięskich spotkaniach z Energą Czarnymi, to znów mogą być bardzo emocjonujące spotkania. Trener ekipy ze Słupska Dainius Adomajtis powiedział: - Życzę Zastalowi sukcesu, a nawet mistrzostwa, bo to by oznaczało z jak mocnym zespołem przegraliśmy. Niech Asseco Prokom uważa, szczególnie w Zielonej Górze. Tu bardzo trudno odnieść sukces. Oby słowa trenera Adomaitisa się sprawdziły. Czekamy na wielkie emocje!

Z niedzielnego meczu przeprowadzimy na naszej stronie internetowej relację na żywo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska