Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastal Zielona Góra zlekceważył Czarnych Słupsk, stracił 19-punktową przewagę i po raz pierwszy poległ przed własną publicznością

Mariusz Kapała
Mariusz Kapała
Szymon Kozica
Szymon Kozica
O piłkę walczą (od lewej): Kalif Young, Devoe Joseph i Lewis Beech. W zbiórkach lepsza była Enea Zastal BC Zielona Góra (38:34), ale marna to pociecha
O piłkę walczą (od lewej): Kalif Young, Devoe Joseph i Lewis Beech. W zbiórkach lepsza była Enea Zastal BC Zielona Góra (38:34), ale marna to pociecha Mariusz Kapała / GL
Mecz sam się nie wygra, nawet jeśli w połowie drugiej kwarty prowadzi się 38:19. Przekonała się o tym Enea Zastal BC Zielona Góra, który w piątek (17 września) przed własną publicznością zasłużenie uległa Grupie Sierleckim Czarnym Słupsk. Po przerwie na parkiet wyszedł zupełnie inny zespół. Bez energii, bez wiary, bez zadziorności.

Enea Zastal BC Zielona Góra - Grupa Sierleccy Czarni Słupsk 83:91 (22:18, 26:16, 13:31, 22:26)

Enea Zastal BC: Apić 24 (7 zbiórek), Joseph 16 (4x3), Zyskowski 12 (2x3, 5 asyst), Brembly 5 (1x3, 9 zbiórek), Frazier 0 (12 asyst) oraz Nenadić 12 (2x3, 9 zbiórek), Mazurczak 11 (1x3), Sulima 2 (5 zbiórek), Meier 1.
Grupa Sierleccy Czarni: Garrett 24, Klassen 24 (6x3, 6 asyst), Beech 15 (3x3, 5 zbiórek), Witliński 10 (6 zbiórek), Kucharek 7 (1x3, 5 zbiórek) oraz Musiał 9 (2x3), Young 2, Kulikowski 0, Słupiński 0.
Widzów 1462.

Zastal zaczyna drugą kwartę od uderzenia 16:1

Początek piątkowego spotkania był zupełnie niezły w wykonaniu Zastalu. Po paru błędach i lekkim chaosie nasi koszykarze złapali swój rytm, bez trudu odrobili kilka punktów straty i po pierwszej kwarcie mieli niewielką przewagę.

W drugiej ćwiartce zawodnicy trenera Olivera Vidina pokazali to, co uwielbiają kibice w hali CRS w Zielonej Górze. Zaczęli od uderzenia 16:1, które miało złamać rywali ze Słupska. W 16 min Devoe Joseph trafił za trzy i było 38:19. Do przerwy przewaga nieco zmalała, ale 14 punktów i tak było ładną zaliczką.

W piątek (17 września) koszykarze Enei Zastalu BC Zielona Góra rozgrywali kolejny mecz w ekstraklasie. I jak zwykle w hali CRS mogli liczyć na świetny doping swoich kibiców. Zobacz, co się działo na trybunach w spotkaniu z Grupą Sierleckimi Czarnymi Słupsk!Wideo: Kibice Zastalu Enei BC Zielona Góra w meczu z MKS Dabrową

I to się nazywa doping! Kibice na trybunach hali CRS na mecz...

Na półmetku Zastal miał rewelacyjną skuteczność zza łuku: 8/12, czyli 66,7 proc. celności. Przeciwnicy w tym elemencie wyglądali blado: 3/15, czyli 20 proc. Niepokoić mogła kiepska postawa na linii rzutów wolnych (8/14, 57,1 proc.), ale przy prowadzeniu 48:34 nikt raczej nie narzekał i nie zaprzątał sobie tym głowy.

Czarni wygrywają trzecią kwartę aż 31:13!!!

Co się stało z gospodarzami w trzeciej kwarcie? Za chwilę spróbuje to wyjaśnić kapitan Krzysztof Sulima... Ale wydarzyło się dokładnie to samo, co we wtorkowym pojedynku w Radomiu. Na parkiecie pojawił się zupełnie inny zespół - bez energii, bez wiary, bez zadziorności. Efekt był taki, że Czarni zwietrzyli swoją szansę, trafili pięć trójek i wygrali tę ćwiartkę 31:13. To się w głowie nie mieści!

W czwartej kwarcie sześć punktów z rzędu zdobył Dragan Apić, Nemanja Nenadić wjechał pod kosz, Joseph poprawił trójką i Zastal odzyskał prowadzenie - 72:71 w 34 min. Minutę przed końcem, po dwóch rzutach wolnych Josepha, mieliśmy ostatni w tym meczu remis - 82:82. Ale decydujące słowo należało do gości. William Garrett popisał się akcją 2+1, Marek Klassen trafił za trzy i 21,9 s przed ostatnią syreną było 83:88. Później mieliśmy pudło Apicia, punkt Mikołaja Witlińskiego, stratę Josepha i dwa wolne Klassena...

Krzysztof Sulima: Zlekceważyliśmy drużynę przeciwną

A teraz oddajmy głos kapitanowi Sulimie:

- W szatni trener powiedział, że na pewno drużyna Czarnych wyjdzie z większą energią. Nie wzięliśmy tego do siebie, po prostu zlekceważyliśmy to i wyszliśmy, myśląc, że jakoś mecz się wygra. Przestaliśmy grać z zaangażowaniem w obronie, a jesteśmy taką drużyną, że nakręcamy się obroną i w ataku wtedy idzie. Tylko i wyłącznie zlekceważyliśmy drużynę przeciwną.

Obejrzyj wideo: Superpuchar. Enea Zastal BC Zielona Góra - Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 84:69

Trener Vidin wskazał kilka pozycji ze statystyk. W drugiej połowie Zastal trafił 2/11 rzutów za trzy, stracił aż 57 punktów, a w całym spotkaniu miał 59,1 proc. skuteczności z linii rzutów wolnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska