Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastal zmiażdżył rywali ze Śląska 90:50

Szymon Kozica
Łukasz Wiśniewski w sobotę był najlepszy na parkiecie. W pierwszej połowie trafił 8 z 11 rzutów za dwa, a w całym meczu 10 z 15. Szkoda, że nie udał się alley oop, po którym piłka zatańczyła na obręczy.
Łukasz Wiśniewski w sobotę był najlepszy na parkiecie. W pierwszej połowie trafił 8 z 11 rzutów za dwa, a w całym meczu 10 z 15. Szkoda, że nie udał się alley oop, po którym piłka zatańczyła na obręczy. fot. Tomasz Gawałkiewicz
Różnicą aż 40 punktów Intermarche Zastal pokonał w sobotę gości z Dąbrowy Górniczej. Jeśli nasza drużyna utrzyma taką dyspozycję, to w fazie play off może nieźle narozrabiać.

Punkty dla Intermarche Zastalu:

Punkty dla Intermarche Zastalu:

Wiśniewski 21, Wiekiera 17, Chodkiewicz i Wróbel po 10, Kalinowski 9, Sarzało 7, Wilczek 6, Szepczyński 4, Olszewski i Taberski po 3.

Najwięcej punktów dla MKS-u: Bogdanowicz i Milewski po 9, Deja 7, Lewicki 4.

Mecz rozpoczął się od celnych rzutów Marcina Chodkiewicza i Łukasza Wiśniewskiego. Ale rywale szybciutko zniwelowali straty, a po trójce Pawła Bogdanowicza w 3 min zrobiło się 7:8. To było pierwsze i zarazem ostatnie prowadzenie MKS-u w tym pojedynku.

W 7 min Chodkiewicz popisał się akcją "dwa plus jeden" i gospodarze wygrywali 20:12. Ośmiopunktowa przewaga utrzymała się aż do końca pierwszej kwarty. Dodajmy, że w tej części spotkania padło 50 "oczek", bo oba zespoły za bardzo nie przejmowały się obroną.

W drugiej partii chłopaki z Zielonej Góry już twardo stanęły w defensywie i efekty widać było natychmiast. Po trójce Sławomira Olszewskiego w 16 min Zastal prowadził 41:24, a równo z syreną, rzutem z narożnika boiska, Wiśniewski ustalił wynik na półmetku - 47:29.

Po przerwie miejscowi nadal byli nieustępliwi w obronie i skuteczni w ataku. Chodkiewicz rozdał kilka efektownych "czap", a Marcin Wróbel znalazł swoją "klepkę", w 25 min trafił za trzy i zrobiło się 61:31! Z 30-punktową zaliczką rozpoczynaliśmy też czwartą odsłonę.
Wbrew pozorom, w ostatnich minutach gospodarze wcale nie odpuścili. W 35 min Paweł Wiekiera, który miał aż siedem przechwytów, wykorzystał oba osobiste i powiększył prowadzenie do 79:45. Ukoronowaniem bardzo dobrej postawy była końcówka, w której błysnęli rezerwowi. Za dwa trafiali kolejno: Grzegorz Szepczyński, Bartosz Sarzało i Marcel Wilczek, a Grzegorz Taberski rzutem za trzy ustalił wynik meczu.

- Myślę, że stać nas na jeszcze lepszą grę - powiedział po spotkaniu trener Tomasz Herkt. - Wciąż popełniamy błędy w obronie, gubimy się w ataku, jesteśmy trochę niekonsekwentni. Ale zrobiliśmy już bardzo duży postęp. Jak długo jesteśmy w stanie utrzymać tę wysoką dyspozycję fizyczną i psychiczną? Sądzę, że przy tym mikrocyklu treningowym, który mamy, nic złego nie powinno się wydarzyć.

INTERMARCHE ZASTAL ZIELONA GÓRA - MKS DĄBROWA GÓRNICZA 90:50 (29:21, 18:8, 24:12, 19:9)
INTERMARCHE ZASTAL: Wiśniewski 21, Wiekiera 17, Chodkiewicz i Wróbel po 10, Kalinowski 9 oraz Sarzało 7, Wilczek 6, Szepczyński 4, Olszewski i Taberski po 3.
MKS: Bogdanowicz i Milewski po 9, Zieliński 4, Basiński 3, Szczypka 2 oraz Deja 7, Lewicki 4, Koziński, Malcherczyk i Zawierucha po 3, Weselak 2, Adamczyk 1.
Sędziowali: Andrzej Walczak (Włocławek), Rafał Szwej (Wrocław) i Piotr Kustosz (Gdańsk).
Widzów 600.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska