- Wasza energia chmury przegania - mówiła Patrycja Markowska do uczestników koncertu w zielonogórskim amfiteatrze 1 czerwca. Zbierało się na burzę. Zielonogórzanie przyszli z parasolami i kurtkami, ale ani nie padało, ani nie było zimno. Artystka dziękowała za obecność członkom swojego fanklubu i podziwiała uśmiechy na twarzach widzów.
- Wasza energia chmury przegania - mówiła Patrycja Markowska do uczestników koncertu w zielonogórskim amfiteatrze 1 czerwca. Zbierało się na burzę. Zielonogórzanie przyszli z parasolami i kurtkami, ale ani nie padało, ani nie było zimno. Artystka dziękowała za obecność członkom swojego fanklubu i podziwiała uśmiechy na twarzach widzów.
- Wasza energia chmury przegania - mówiła Patrycja Markowska do uczestników koncertu w zielonogórskim amfiteatrze 1 czerwca. Zbierało się na burzę. Zielonogórzanie przyszli z parasolami i kurtkami, ale ani nie padało, ani nie było zimno. Artystka dziękowała za obecność członkom swojego fanklubu i podziwiała uśmiechy na twarzach widzów.
- Wasza energia chmury przegania - mówiła Patrycja Markowska do uczestników koncertu w zielonogórskim amfiteatrze 1 czerwca. Zbierało się na burzę. Zielonogórzanie przyszli z parasolami i kurtkami, ale ani nie padało, ani nie było zimno. Artystka dziękowała za obecność członkom swojego fanklubu i podziwiała uśmiechy na twarzach widzów.