Pierwsze zatrzymanie miało miejsce w piątek, 9 października na al. Wojska Polskiego. Patrol policji zauważył dwóch mężczyzn, którzy zachowywali się podejrzanie. Przy przy jednym z nich, 21-letnim Piotrze M., znaleźli woreczek strunowy z suszem roślinnym. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W sobotę, 10 października ok. godz. 20 na ul. Stromej funkcjonariusze natknęli się na grupę osób, która na ich widok zaczęła zachowywać się podejrzanie. Policjanci wylegitymowali młodych mężczyzn w wieku 17-21 lat. Przy 19-letnim Mateuszu D. znaleźli woreczek z marihuaną. Mężczyzna również trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Jeszcze tego samego dnia ok. godz. 23 patrol policyjny zauważył przed jedną z zielonogórskich dyskotek peugeota, w którym jechało pięć osób. - Kierowca auta na widok funkcjonariuszy próbował szybko zaparkować i wraz z kolegami tak wyjść z pojazdu, aby uniknąć spotkania z policjantami - informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji. 19-letni kierujący tłumaczył mundurowym, że spieszą się na imprezę, zachowywał się tak, jakby był pod wpływem narkotyków. Policjanci przeszukali mężczyznę i znaleźli przy nim woreczek z amfetaminą. Zawieźli 19-latka do szpitala na badanie, które wykazało, że rzeczywiście zażył wcześniej narkotyk. młody mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających i prowadzenia auta pod ich działaniem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek, 11-12 października na al. Zjednoczenia policyjny patrol zatrzymał do kontroli citroena, którym jechało dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze wyczuli w środku auta silną woń palonej marihuany. Zatrzymani tłumaczyli, że wcale nie palili marihuany i nie mają przy sobie narkotyków. Policjanci nie dali wiary tym zapewnieniom i przeszukali samochód. W schowku przy fotelu pasażera znaleźli papierowy zwitek z suszem roślinnym. Po zbadaniu okazało się, że to marihuana. Kierowca citroena, 19-letni Damian M. w szpitalu został poddany badaniu, które wykazało, że prowadził pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna usłyszał zarzuty. Z kolei pasażer auta, 23-letni Marcin T. usłyszał zarzut posiadania narkotyków.
Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia, natomiast za kierowanie pojazdem pod działaniem środków odurzających grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?