Zatrzymany po pościgu. Skradzionym samochodem ukradł paliwo [ZDJĘCIA]
Policjanci z Rzepina odzyskali volkswagena skradzionego na terenie Niemiec. Zatrzymany 34-letni mężczyzna kierował kradzionym autem bez prawa jazdy, a chwilę wcześniej ukradł paliwo na stacji benzynowej w Cybince. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło we wtorek (8 listopada) w godzinach wieczornych. Policjanci z Rzepina otrzymali komunikat, że kierujący volkswagenem golfem, na niemieckich numerach rejestracyjnych ukradł 90 litrów paliwa na jednej ze stacji benzynowych w Cybince.
Policjanci zauważyli wskazany samochód na jednej z rzepińskich ulic. Kierowca volkswagena jechał z bardzo dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne. W trakcie ucieczki kierowca łamał przepisy ruchu drogowego, m.in. zajeżdżał drogę radiowozowi, przekraczał podwójną linię ciągłą. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier zorientował się, że nie ma szans na kontynuowanie jazdy, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany.
W trakcie czynności okazało się, że 34-latek w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania, a samochód, którym się porusza został skradziony 5 listopada w Niemczech. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odzyskany pojazd o wartości blisko dziewięciu tysięcy złotych znajduje się na policyjnym parkingu i niebawem zwrócony zostanie właścicielowi. 34-letni mieszkaniec powiatu słubickiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Uciekał przed policją kradzionym samochodem. Na liczniku prawie 200 km/h
Policjanci zauważyli wskazany samochód na jednej z rzepińskich ulic. Kierowca volkswagena jechał z bardzo dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne. W trakcie ucieczki kierowca łamał przepisy ruchu drogowego, m.in. zajeżdżał drogę radiowozowi, przekraczał podwójną linię ciągłą. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier zorientował się, że nie ma szans na kontynuowanie jazdy, porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany.
W trakcie czynności okazało się, że 34-latek w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania, a samochód, którym się porusza został skradziony 5 listopada w Niemczech. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odzyskany pojazd o wartości blisko dziewięciu tysięcy złotych znajduje się na policyjnym parkingu i niebawem zwrócony zostanie właścicielowi. 34-letni mieszkaniec powiatu słubickiego za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Uciekał przed policją kradzionym samochodem. Na liczniku prawie 200 km/h
