Przypomnijmy, że 18 maja 2015 roku wprowadzono nowe przepisy, według których kierowca traci prawo jazdy, jeśli w terenie zabudowanym przekroczy dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. W trakcie zatrzymana policjant zabiera mu uprawienia na trzy miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie przyłapany na jeździe za kierownicą, okres utraty prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Ponowne takie zatrzymanie oznacza cofnięcie uprawnień i konieczność ponownego zdania egzaminu.
Właśnie w związku z tymi przepisami do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęły dwa wnioski - od Rzecznika Prawo Obywatelskich, Adama Bodnara oraz Prokuratora Generalnego, Andrzeja Seremeta. Ich wnioski, które wpłynęły kolejno 17 i 18 września zostaną rozpoznane łącznie.
Zobacz także: Polska awansowała na Euro! [GALERIA]
Bodnar informuje, że w całej sprawie nie chodzi o zatrzymywanie prawa jazdy. Jego zdaniem kierowca nie może zostać podwójnie ukarany, a w tej chwili otrzymuje właśnie dwie kary: mandat oraz odebrane uprawnień. Według niego jest to sprzeczne z Konstytucją.
"W demokratycznym państwie prawnym niedopuszczalne jest hołdowanie zasadzie, iż cel uświęca środki, poprzez uchybianie standardom konstytucyjnym w celu deklarowanej poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego" - czytamy z kolei we wniosku Prokuratora Generalnego do Trybunału, który rozpatrzy teraz łącznie oba wnioski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?