1/6
Trybunał konstytucyjny „prześwietlił” przepisy, dotyczące...
fot. archiwum "GL"

Zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Będą wyjątki?

Trybunał konstytucyjny „prześwietlił” przepisy, dotyczące odbierania praw jazdy za jazdę z prędkością powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Sędziowie znaleźli nieprecyzyjne zapisy. Chodzi m. in. o przekroczenie prędkości gdy kierowca działa w tzw. sytuacji wyższej konieczności.

W październiku 2016 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy, pozwalające na odbierania praw jazdy kierowcom, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h, są niekonstytucyjne. Nie uwzględniają bowiem sytuacji, gdy kierowca jedzie w tzw. stanie wyższej konieczności. Taką sytuacją jest np. wiezienie rodzącej kobiety do szpitala, bądź wiezienie osoby, która wymaga natychmiastowej pomocy lekarza.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami w przypadku, gdy kierowca przekroczył prędkość o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym, traci on prawo jazdy na trzy miesiące. Dokument zatrzymuje policjant w czasie kontroli drogowej. Prawo jazdy trafia później do starostwa powiatowego, tam jest formalnie zatrzymywane.

Za pierwszym razem prawo jazdy zatrzymywane jest na trzy miesiące, gdy mimo zatrzymanego dokumentu kierowca wsiądzie za kierownicę i zostanie zatrzymany, okres przedłuża się do pół roku. Trzecie takie przewinienie kończy się utratą prawa jazdy i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.

Wątpliwości wokół zatrzymywania uprawnień po przekroczeniu prędkości jest wiele. Czy prawo jazdy powinno być zatrzymywane strażakom ochotnikom, którzy jadą na wezwanie do jednostki?

Projekt zmian w ustawie został przez Sejm skierowany do prac w podkomisji. Uznano, że przepisy trzeba doprecyzować.

Na kolejnych zdjęciach w galerii znajdziesz przypadki, gdy kierowcom w Lubuskiem zatrzymywano uprawnienia za zbyt szybką jazdę.

Przeczytaj też: Pirat niemal doprowadził do tragedii na drodze wojewódzkiej nr 132 niedaleko Witnicy [WIDEO]




2/6
W niedzielę, 29 października, kierowca audi nie zwrócił...
fot. archiwum "GL"

Zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Będą wyjątki?

W niedzielę, 29 października, kierowca audi nie zwrócił uwagi na znaki ograniczające prędkość przy zielonogórskim cmentarzu i jechał aż o 56 km za szybko. Prawo jazdy stracił na trzy miesiące.
Kierowca audi jechał ul. Wrocławską koło cmentarza. Zobaczyli go policjanci kontrolujący prędkość w związku z trwającą akcją „Znicz”. Okazało się, że jechał dużo za szybko.

– Dopuszczalną prędkość przekroczył aż o 56 km – mów nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Do tego mieszkaniec Lubina nie miał włączonych świateł mijania.

W związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości kierowca audi prawo jazdy stracił na trzy miesiące.

Na kolejnych zdjęciach w galerii znajdziesz przypadki, gdy kierowcom w Lubuskiem zatrzymywano uprawnienia za zbyt szybką jazdę.

Przeczytaj też: Pirat niemal doprowadził do tragedii na drodze wojewódzkiej nr 132 niedaleko Witnicy [WIDEO]




3/6
Dwa ostanie prawa jazdy zostały zatrzymane w miniony weekend...
fot. archiwum "GL"

Zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Będą wyjątki?

Dwa ostanie prawa jazdy zostały zatrzymane w miniony weekend (11-12 listopada). Kierowcy jechali o ponad 50 km/h za szybko w terenie zabudowanym. Teraz przez trzy miesiące nie będą mogli prowadzić samochodów.

Pierwsza kierująca wpadła w Kargowej. – Na ograniczeniu prędkości do 50 km/h jechała z prędkością 104 km/h – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Drugie prawo jazdy zostało zatrzymane kierowcy na ul. Głogowskiej w Zielonej Górze. Jechał z prędkością 107 km/h. Teraz przez trzy miesiące nie będą mogli prowadzić samochodów.

W sumie zielonogórska drogówka od początku roku zatrzymała już 82 prawa jazdy kierowcom, którzy przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h.

W weekend w Zielonej Górze wpadł też motocyklista, który wybrał się na ostatnią przejażdżkę w sezonie nie mając uprawnień na motocykl. Dostał mandat w wysokości 300 zł. Został również zatrzymany jeden kierujący, który prowadził mimo sądowego zakazu i stanie za to przed sądem.

Na kolejnych zdjęciach w galerii znajdziesz przypadki, gdy kierowcom w Lubuskiem zatrzymywano uprawnienia za zbyt szybką jazdę.

Przeczytaj też: Pirat niemal doprowadził do tragedii na drodze wojewódzkiej nr 132 niedaleko Witnicy [WIDEO]




4/6
Do zdarzenia doszło w środę, 7 czerwca, wieczorem na ul....
fot. archiwum "GL"

Zatrzymywanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w terenie zabudowanym. Będą wyjątki?

Do zdarzenia doszło w środę, 7 czerwca, wieczorem na ul. Zjednoczenia w Zielonej Górze. Kierowca mercedesa przesadził z prędkością i przez trzy miesiące nie wsiądzie za kierownicę.
Patrol zielonogórskiej drogówki kontrolował prędkość na ul. Zjednoczenia. Policjanci namierzyli mercedesa, który jechał z prędkością 110 km/h. Kierowca został zatrzymany do kontroli.

Za kierownicą siedział 36-latek z Wielkopolski. - Za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h kierowcy zostało zatrzymane prawo jazdy – informuje kom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.

Zgodnie z przepisami 36-latek przez najbliższe trzy miesiące nie będzie mógł prowadzić samochodu.

Zielonogórska drogówka każdego dnia kontroluje prędkość na różnych ulicach miasta i na terenie powiatu. – Nie ma i nie będzie żadnego pobłażania dla piratów drogowych bagatelizujący bezpieczeństwo – zapewnia kom. Szuda.

Na kolejnych zdjęciach w galerii znajdziesz przypadki, gdy kierowcom w Lubuskiem zatrzymywano uprawnienia za zbyt szybką jazdę.

Przeczytaj też: Pirat niemal doprowadził do tragedii na drodze wojewódzkiej nr 132 niedaleko Witnicy [WIDEO]




Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

Bellingham nawiązał romans z holenderską modelką. Jest o 5 lat starsza [ZDJĘCIA]

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Zobacz również

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

Jest nowa komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju