Słyszałem już kilka scenariuszy kreślących katastroficzne wizje Polski ,,po Schengen". Oto: zaleją nas Azjaci, złupi działająca w Niemczech rosyjska mafia i wykupią nasi zachodni sąsiedzi. Jednak tak na zdrowy rozum nie powinniśmy bać się Europy, która rozpocznie się jutro. Sądzę, że jednak więcej powodów do niepokoju mogą mieć Niemcy, Francuzi, Hiszpanie. Oni postanowili nam zaufać - dlaczego nie mamy im się zrewanżować?
A tak na marginesie. Większość panicznych głosów dotyczy nie tyle istoty Schengen, co naszych byków popełnionych już na etapie przygotowań. I tylko mam nadzieję, że w miarę szybko zrozumiemy co znaczy być Europejczykami. Takim bez granic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
