Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbąszyń: Studenci mają wymyślić najlepsze rozwiązania dla targowiska

Eugeniusz Kurzawa 0 68 324 88 54 [email protected]
Nawożenie od lat gruzem i ziemią podmokłych łąk nadobrzańskich miało "podnieść” ten teren, żeby można było na nim coś zbudować. Pora to zrealizować. Ma pomóc konkurs wśród studentów.
Nawożenie od lat gruzem i ziemią podmokłych łąk nadobrzańskich miało "podnieść” ten teren, żeby można było na nim coś zbudować. Pora to zrealizować. Ma pomóc konkurs wśród studentów. fot. Krzysztof Kubasiewicz
Być może wysypisko gruzu za księgarnią przy ul. Senatorskiej doczeka się wreszcie zagospodarowania.

Miasto wspólnie z Politechniką Poznańską ogłosiło konkurs pt. "Zbąszyń bliżej rzeki".

Na podmokłych łąkach przy ul. Senatorskiej, za księgarnią, od lat składowany jest gruz, wykopana gdzieś ziemia, ale nie wolno tam wyrzucać śmieci. W ten sposób samorząd starał się podnieść poziom podmokłych łąk nadobrzańskich, żeby móc w tym miejscu ulokować targowisko.

Targ miejski wiele lat temu przeniósł się z byłego składowiska węgla należącego do GS-u (przy ul. Sportowej) na... parking przy ul. Senatorskiej. Dokładniej, po drugiej strony jezdni wymienianego tu "gruzowiska".

- Ale targ na parkingu jakoś tak nieelegancko wygląda, więc chcemy zagospodarować miejsce od dawna przeznaczone na targowisko - stwierdza burmistrz Leszek Leśny.

Konkurs dla studentów

Gospodarz miasta ogłosił konkurs urbanistyczny - na projekt studyjny pt. "Zbąszyń bliżej rzeki" - wspólnie z Zakładem Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Wydziału Architektury Politechniki Poznańskiej.

Koordynatorem ze strony Politechniki jest dr Borys Siewczyński. Z materiałów konkursowych wynika, iż rywalizacja ma dotyczyć wszystkich studentów PP i przewidziane są dla nich nagrody (pierwsza 1.500 zł, druga 1.200 zł, trzecia 1.000 zł).

- Konkurs ogłosiliśmy, żeby upiększyć ten teren, ozdobić małą architekturą, ale także, żeby najlepsze pomysły studentów pokazać konserwatorowi zabytków - przekazuje Leśny. - To miejsce należy bowiem do starego miasta, jest więc w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej i budowle, jakie tu powstaną muszą spełniać określone wymogi.

Regulamin konkursowy mówi, iż obiekty powstałe w przyszłym pasażu handlowym nie mogą mieć więcej niż 6 m wysokości, powinny być jednokondygnacyjne, z płaskim dachem.

Cały ów obszar ma stanowić miejskie targowisko, zarówno dla osób handlujących "z ręki", "ze stołu", jak i tych, co postawią niewielkie budynki. Być może zostanie uwzględniona też koncepcja przystani dla kajaków, co było w planach poprzedniego burmistrza Rafała Suchorskiego.

Przystań dla kajaków

Chodziło o to, iż struga przepływająca obok obecnego jeszcze gruzowiska łączy Obrę - za pośrednictwem fosy zamkowej - z jeziorem Błędno.

Przy czym między rzeką a jeziorem jest różnica poziomów, co wymaga istnienia funkcjonalnej śluzy. Idea Suchorskiego mówiła, że ta trasa byłaby świetnym skrótem wodnym dla kajakarzy odbywających spływy Obrą. Przepływając zaś przez targowisko i przybijając do zbudowanej tu przystani, mogliby nawet dokonać zakupów.

Burmistrz Leśny również wspomina o idei "zbąszyńskiej Wenecji", czyli udrożnieniu licznych cieków wodnych oraz otwarciu jeziora "twarzą do miasta" poprzez wycięcie porastających brzeg trzcin. Może więc pomysł poprzednika wykorzysta.
- Na razie myślimy, jak przekonać konserwatora zabytków do utworzenia pasażu handlowego - puentuje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska