Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbąszyńscy licealiści przez całą noc będą pisać listy w obronie "politycznych"

Eugeniusz Kurzawa68 324 88 [email protected]
Już drugi rok z rzędu uczniowie ogólniaka w Zbąszyniu organizują całonocną akcję ręcznego pisania listów w sprawie więźniów sumienia na całym świecie. Do udziału zapraszają mieszkańców miasta, co im przypomniał z ambony proboszcz Zbigniew Piotrowski.

- Zaczęło się od tego, że w zeszłym roku nasza koleżanka z samorządu, dziś już absolwentka, weronika Wójcik, znalazła w internecie informację o akcji Amnesty International - przypomina Marzena Pawłowska, sekretarz samorządu szkolnego w ogólniaku.

W "Garczyńskim" szybko postanowiono zorganizować taką akcję, ale i - korzystając z podpowiedzi ówczesnej opiekunki samorządu Anity Rucioch-Gołek - uatrakcyjnić ją, zamknąć się w szkole i pisać listy całą noc. Zgłosiło się wtedy 20 licealistów, którzy naskrobali razem 411 listów. W tym roku szykuje się powtórka, ale jeszcze ciekawsza, bo mają być śpiwory dla tych co się zmęczą i muzyczka, zaś miejscowe restauracje i pizzerie obiecują uczniów dokarmiać.

Chcą napisać więcej listów

- Chcemy napisać więcej listów, niż w zeszłym roku, a chętnych do tego jest około 40 uczniów, ponadto liczymy na sporą grupę ludzi z miasta - wyjaśnia Marta Misiewicz, nowa opiekunka samorządu LO.

Plan jest taki, iż w budynku "Garczyńskiego" w sobotę o godz. 18.00 czterdziestka chętnych siada i odręcznie zaczyna pisać listy w sprawie uwolnienia lub zaprzestania szykan wobec więźniów politycznych z różnych krajów. Listę 13 najbardziej prześladowanych, pokrzywdzonych, przygotowała organizacja międzynarodowa Amnesty International.

- Każdy z nas będzie miał przed oczyma życiorys wszystkich trzynastu osób i w związku z tym będzie się starał napisać jak najbardziej osobiste pismo do rządu danego kraju lub bezpośrednio do więźnia - tłumaczy Dagmara Gołek. Dagmara przyczyniła do popularyzacji akcji, gdyż plakaty przez nią zaprojektowane, zachęcające do udziału w pisaniu widoczne są w całym mieście. - Można też pisać do polskich ambasad we wskazanych krajach, a one przekażą listy adresatom - dodaje Dagmara.

- Młodzież szykuje wystąpienia w sprawie obywateli Grecji, Nepalu, Białorusi, Gwinei Równikowej, Azerbejdżanu i paru innych państw - wymienia opiekunka. - Możemy posługiwać się językiem angielskim, niemieckim, hiszpańskim, polskim...

Proboszcz przypomniał

- W trakcie wydarzenia będziemy w bezpośrednim kontakcie z Amnesty International - przekazuje Lena Skwara ze szkolnej telewizji. - Mamy przekazywać na bieżąco ile listów powstało na dany moment, słowem jak nam wychodzi to ręczne pisanie.

- Bo cała siła akcji właśnie w tym, że nie powiela się komputerowych treści, nie robi się wydruków do podpisu, tylko uparcie odręcznie skrobie na papierze - stwierdza pani Marta.

- Papier da nam dyrektor, koperty znana zbąszyńska wytwórnia kopert Kuvert, zaś znaczki obiecał pan burmistrz - wylicza Emilia Michalszczak.

- A ksiądz proboszcz chyba ze dwa razy przypominał ludziom z ambony, że szykuje się coś takiego - dorzuca Emilia Jóskowiak.

Czy będą skuteczni?

Czy pisanie może być skuteczne? Czy listy komuś pomogą? Młodzież uważa, że na pewno i przypomina, iż w zeszłym roku udzielono tym sposobem pomocy Siergiejowi z Macedonii, a także uratowano przed ukamienowaniem dziewczynę z Afryki. - Zawiadomiła nas o tym Amnesty, więc wiadomo, że wysiłek nie poszedł na marne - dodaje opiekunka samorządu.

W tym roku uczniowie i ich opiekunowie startują w sobotę o godz. 18.00 i wówczas do liceum może przyjść każdy obywatel z miasta. Od 21.00 do 8.00 rano w niedzielę młodzież zamyka się od wewnątrz i pisze całą noc. Chętni do wspierania mogę się znów zjawić rano, o 8.00, a zakończenie o 12.00. Uczestnicy tego wydarzenia zamierzają napisać nawet do tysiąca listów. Oby w ten sposób komuś pomogli!

Sama akcja uwrażliwia ponadto młodzież na krzywdę innych, daje trening w ręcznej technice pisania, co w dobie komputerów staje się czynnością zapominaną, a ponadto tworzy dobrą aurę w szkole i ją promuje. - Po zeszłorocznym pisaniu reportaż o tym fakcie, autorstwa naszej opiekunki pani Rucioch-Gołek, zajął drugie miejsce w kraju. Tak oceniła Amnesty International - dodaje Marzena.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska