Nikt jej nie rozpoznał, ale okoliczni mieszkańcy urządzili dziewczynie pogrzeb i od tej pory przynosili róże na jej grób. Tak narodziła się legenda Różanej Dziewczyny, o której pisaliśmy na przełomie października i listopada.
Dopiero w 2009 r. dzięki nowym metodom badania DNA policja zatrzymała sprawców zbrodni i ustaliła, że ofiarą jest gorzowianka, która w 1995 r. w wieku 19 lat wyjechała z domu do pracy w Niemczech.
Przed tygodniem w niemieckiej Kolonii ruszył proces w sprawie zabójstwa. Na ławie oskarżonych zasiada bezrobotny Kurt L., który - według aktu oskarżenia - zlecił zabójstwo swoim znajomym: Polce Ewie S. i Georgowi K. Tymczasem po ekshumacji w Holandii jutro o 12.00 Różana Dziewczyna zostanie pochowana na cmentarzu w Witnicy, gdzie mieszka jej rodzony brat.
Więcej o sprawie w Magazynie "GL" z 26-27 lutego i poniedziałkowym wydaniu papierowym "GL"
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?