W pierwszym półroczu 2011 roku Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Zielonej Górze przeprowadził 14,3 tys. egzaminów praktycznych na prawo jazdy kat. B. Średnia zdawalność wyniosła 33,8 procenta, kiedy przed rokiem (cały 2010 rok) było to 31,6 procenta. Jeśli chodzi o relacje między placem egzaminacyjnym a miastem, to na placu oblało 29 procent zdających a w mieście 34,7 procent. Dodajmy, że w 2010 roku egzamin między tyczkami, można było nazwać rzezią niewiniątek. Oblewało tam około 40 proc. przystępujących do egzaminu. Skąd te zmiany?
- To konsekwencja możliwości nauki jazdy po naszym placu egzaminacyjnym. Korzysta z tego coraz więcej osób. Dlatego o prawie 12 proc. spadła liczba osób, które nie zdały egzaminu praktycznego, właśnie na placu - komentuje dyrektor WORD Rafał Gajewski.
Dodajmy, że godzina jazdy po placu egzaminacyjnym kosztuje 50 zł. Czy to dużo? - Nie sądzę - dodaje nasz rozmówca. - Przecież nikt nie jeździ godzinę, a do WORD przyjeżdża najczęściej auto z kilkoma kursantami w środku. Wtedy koszty te są znacznie niższe, przekonuje dyrektor Gajewski.
Dodajmy jeszcze, że po raz kolejny najlepszy wynik osiągnął Zdziś Kowalika. Ale tuż za nim uplasowała się OLA z Żagania i Kajetan Ziaja z Żar. Gratulujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?