Kierowcy mają problemy z wyjechaniem z garaży i wyminięciem innych aut. Niektórzy sami zaczęli usuwać zaspy z poboczy ulic. W piątek jeden z Czytelników zapowiadał, że rachunkiem obciąży władze miejskie. - Za wywożenie śniegu z ulic odpowiadają władze gminy. Za nieodśnieżony chodnik mógłbym dostać mandat, dlaczego więc nikt nie karze właścicieli drogi za to, że nie wywiązują się ze swoich obowiązków - pyta,
Sekretarz Urzędu Miejskiego Tadeusz Jankowski tłumaczy, że za odśnieżanie dróg i gminnych parkingów odpowiada prywatna firma. - Wysłaliśmy jej pismo, że jeśli nie będzie się wywiązywać z umowy, to wynajmiemy do odśnieżania wojsko i obciążymy ją kosztami - mówi.
Śnieg odciął Lubosinek. To sąsiadujący z miastem niewielki przysiółek, w którym mieszka około 80 osób. Samochody o niskim zawieszeniu grzęzną na drodze w zaspach. - Autobusy zaczęły omijać naszą wieś. Niektórzy nie mogą się dostać do miasta, choć to zaledwie kilkaset metrów. Korzystają z pomocy sąsiadów, którzy mają większe samochody i jeżdżą dla nich po zakupy - żaliła się nam w piątek Ewelina Pyrska.
W niedzielę wielu międzyrzeczan przyjechało samochodami na koncert odbywający się w hali. Wielu miało problemy z zaparkowaniem, bo parking był zasypany, a uliczki blokowały sznury samochodów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?