Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdechłe szczury przy placu zabaw, śmietniku, klatce schodowej w Zielonej Górze. Okropny widok

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Wideo
od 16 lat
W ostatnich dniach w kilku miejscach Zielonej Góry Czytelnicy widzieli leżące przy placach zabaw, śmietnikach i klatkach schodowych zdechłe szczury lub nieżywe gołębie. Nie wyrzuca się ich do śmietników, ale trzeba reagować! Wyjaśniamy, co robić w takiej sytuacji.

Szczury w mieście. Czytelnicy zwracają uwagę

- To chyba nie jest normalne, aby zdechły szczur leżał niedaleko śmietnika już kolejny dzień - stwierdziła Czytelniczka z ul. Konicza. - Nikt go nie zabiera. Jest piątek, on już leży z 3 dni, a przed nami weekend.

Inny szczur leżał przy placu zabaw na os. Zacisze, ale ten został szybko usunięty. Czytelnicy zgłaszają też przypadki martwych gołębi. Gdzie zgłaszać padłe zwierzęta w mieście? W Zakładzie Gospodarki Komunalnej dowiedzieliśmy się, że zgodnie z obowiązującym w mieście regulaminem utrzymania porządku i czystości w mieście Zielona Góra za utrzymanie tego porządku wokół pergoli śmietnikowych oraz na terenie pomiędzy blokami odpowiada zarządca danej nieruchomości.

Okropny widok w Zielonej Górze:

Szczur leżał przed wejściem do bloku w Zielonej Górze

Zdechłe szczury przy placu zabaw, śmietniku, klatce schodowe...

Przypadki padłych zwierząt znalezionych na terenach należących do Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej należy zgłaszać do administracji osiedli. Na portalu spółdzielni znaleźć można kontakt do właściwego biura. Adresy i kontakty wywieszone są także na tablicach informacyjnych na klatkach schodowych. W godz. 15 do 20 czynny jest numer dyżurny.

– U nas załatwiamy takie sprawy od ręki – zapewnia wiceprezes spółdzielni Tomasz Kasprzyszak. I dodaje, żeby zgłaszać również przypadki żywych szczurów.

ZSM zatrudnia specjalistę od deratyzacji, który zajmuje się, zarówno tępieniem żywych, jak i usuwaniem martwych szczurów.

– Zdarza się, że przy studniach kanalizacyjnych szczury robią dziury i przemieszczają się tamtędy. Robimy wtedy przebudowę takiej studni, żeby się problemu pozbyć - wyjaśnia wiceprezes. - Reagujemy maksymalnie szybko.

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska