Zderzenie samochodów. Poszkodowany wydmuchał 0,6 promila alkoholu
Do kolizji doszło w środę, 4 stycznia, na ul. Koniawskiej w Gorzowie. Kierowca volkswagena polo włączał się do ruchu i wjechał pod prawidłowo jadącego volkswagena borę, którego kierowca okazał się… pijany.
23-letni kierujący volkswagenem polo nie zachował ostrożności i wjechał pod prawidłowo jadącego volkswagena borę na ul. Koniawskiej. Na miejsce przyjechała gorzowska policja. Kiedy poszkodowany dmuchnął w alkomat okazało się, że nie powinien kierować. Był pijany. – Miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – mówi st. sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Kierowca bory został przewieziony na komendę. Odpowie za prowadzenie po pijanemu, za co grozi mu kara do 2 lat więzienia. Zapłaci grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Na długo traci również prawo jazdy.
Kierowca polo został ukarany mandatem. – Jest sprawcą kolizji – mówi st. sierż. Kimet.
Zobacz także: Pijany kierowca zabił dwie nastolatki w Jeleniej Górze. Mieszkańcy ustawiają znicze
Przeczytaj też:Wypadek koło Iłowej. Bmw uderzyło w drzewo. Kobieta w ciąży trafiła do szpitala [ZDJĘCIA]
23-letni kierujący volkswagenem polo nie zachował ostrożności i wjechał pod prawidłowo jadącego volkswagena borę na ul. Koniawskiej.