Zderzenie przodem, bokiem lub tyłem. Które jest najniebezpieczniejsze?

Już od zarania motoryzacji elementem najbardziej narażonym na zderzenie była i jest przednia część samochodu. Wynika to oczywiście z kierunku jazdy. Dlatego we współczesnych autach w przedniej części nadwozia istnieją strefy zgniotu. W przypadku zderzenia czołowego mają zadziałać jak amortyzator. Przód pojazdu ulega odkształceniu pochłaniając energię kinetyczną.

Ponadto w przedniej części samochodu znajdują się również chłodnica, silnik, przegroda oddzielająca komorę silnika od kabiny oraz deska rozdzielcza. W nowoczesnych autach wszystkie te elementy dodatkowo zabezpieczają podróżujących w momencie zderzenia pochłaniając energię kinetyczną.

- Jeżeli ma dojść do zderzenia, bezpieczniej jest uderzyć przodem auta, dzięki czemu kierowca i pasażerowie mają szanse uratować swoje życie i odnieść mniejsze obrażenia – tłumaczy Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto Skoda. Podczas zderzenia czołowego zadziałają pasy z napinaczami pirotechnicznymi i poduszki bezpieczeństwa, które zadziałają w około 0,03 sekundy po zderzeniu.

Jednak zdarzają się sytuacje, kiedy pojazd uderzy w przeszkodę bokiem. Oczywiście bok samochodu jest mniej wytrzymały od jego przedniej części. Fakt ten uwzględniają konstruktorzy i dokładają starań żeby zniwelować skutki także bocznej kolizji. Dlatego w drzwiach montowane są specjalne wzmocnienia, zaś w kabinie boczne poduszki powietrzne i kurtyny boczne. Stosowane są też specjalne konstrukcje foteli, które mają za zadanie ochronę kierowcy i pasażerów. Pomimo tych zabezpieczeń zderzenie boczne jest dla osób jadących w samochodzie bardziej niebezpieczne od zderzenia czołowego. Zagrożenie jest największe wtedy, kiedy auto uderza w przeszkodę tą stroną, po której znajdują się pasażerowie i kierowca.

Są wreszcie sytuacje, gdy auto zostaje uderzone w tył. To najczęściej kolizje spowodowane przed kierowców pojazdów jadących za tymże właśnie autem. Większość tego typu kolizji zdarza się w mieście i są one zazwyczaj wynikiem nieuwagi kierowców jadących za uderzonym pojazdem. Tym niemniej są to czasem groźne zdarzenia. Tył samochodu praktycznie nie ma stref kontrolowanego zgniotu. Najgroźniejsze zderzenia tylne to takie, kiedy uderzony zostaje stojący samochód, np. wtedy, gdy kierowca czeka na zmianę świateł na skrzyżowaniu. W takiej sytuacji na przeciążenia narażone są kręgi szyjne osób jadących w uderzonym aucie.

Niebezpieczeństwo występuje także z tego powodu, iż w tylnej części samochodu znajduje się zbiornik paliwa. W razie jego uszkodzenia baku może nastąpić wyciek paliwa. Na szczęście we współczesnych autach zbiorniki są zabezpieczone przed większością takich zdarzeń. Specjaliści radzą, aby przed zakupem samochodu sprawdzić nie tylko jego dane techniczne oraz wyposażenie, ale również wyniki testów zderzeniowych Euro NCAP. W tych testach samochód uzyskuje od jednej do pięciu gwiazdek, których ilość określa poziom bezpieczeństwa kierowcy i pasażerów pojazdu. Im wyższa ich ilość tym bezpieczniejsze auto według Euro NCAP.

- Głównym zadaniem Euro NCAP stało się stworzenie spójnego sytemu ocen samochodów i zapewnienie obiektywnych wyników przeprowadzanych testów. Co istotne program stał się siłą podnoszącą poprzeczkę w zakresie standardów bezpieczeństwa w produkowanych samochodach - wyjaśnia Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto Skoda.

Ocena samochodów odbywa się w czterech podstawowych kategoriach. W symulacji zderzenia czołowego testowany samochód uderza 40% swojej przedniej powierzchni w przeszkodę. Pojazd przemieszcza się z prędkością 64 km/h, co ma symulować zderzenie dwóch aut jadących z prędkością 55 km/h. W zderzeniu bocznym w bok testowanego pojazdu, od strony i na wysokości kierowcy, uderza wózek z deformowalnym przodem. Wózek przemieszcza się z prędkością 50 km/h. W zderzeniu ze słupem auto uderza z prędkością 29 km/h bokiem, od strony kierowcy w słup. Celem tego testu jest sprawdzenie ochrony głowy kierowcy oraz klatki piersiowej. Z kolei w teście whiplash wykorzystywany jest tylko fotel z manekinem, jadący po szynach. Jego zadaniem jest sprawdzenie, jaką ochronę kręgosłupa gwarantuje fotel przy uderzeniu w tył pojazdu.

Ale konstruktorzy starają się nie tylko ograniczyć negatywne skutki zderzenia przez odpowiednie zaprojektowanie stref zgniotu. W autach Skody nada bezpieczeństwem pasażerów czuwa również funkcja Crew Protect Assist. Jej zadaniem jest ograniczenie skutków kolizji poprzez zamknięcie szyb (także okna panoramicznego) oraz zaciśnięcie pasów bezpieczeństwa. Funkcja ta działa razem z rozwiniętym systemem Front Assist, który wyposażony jest w funkcję awaryjnego hamowania w mieście i funkcji ochrony pieszych.