Zdjęcie aż 224 mieszkańców i pamiątki zamknięto na wiek

- To jest niesamowita inicjatywa. Gdy my znaleźliśmy w poprzedniej kapsule pamiątki od naszych przodków, była to chwila wzruszająca - mówi Barbara Szymczak, mieszkanka pobliskich Rąpic. Przyjechała z synem umieścić w kapsule pracę plastyczną, przygotowaną na konkurs.

- Za co najmniej 100 lat ktoś przeczyta jego nazwisko i obejrzy to, co zrobiliśmy. Pewnie już będzie całkiem inny styl i metody wykonywania takich prac. Może kogoś zaciekawić, jak to wyglądało wiek wcześniej - dodaje kobieta.

Trzy tuby w kapsule

Kapsuła z tubami pod koniec minionego tygodnia znalazła się w remontowanej wieży. W jednej tubie znalazły się pamiątki gminne, m.in. słowo burmistrza Marka Kołodziejczyka skierowane do przyszłych pokoleń, pamiątkowa fotografia mieszkańców gminy, fotografia z gminnych obchodów Święta Niepodległości w 2019 r., fotografia z montażu nowej kopuły na konstrukcji drewnianej nowej wieży kościelnej, list Ludwiki Mrozowskiej z Klubu Senior Plus, praca uczennicy Wiktorii Kawał, która zwyciężyła w konkursie plastycznym „Cybinka za 100 lat”, książka o Cybince, film z demontażu starej wieży kościelnej, przypinka z herbem gminy, pierwsza uchwała rady gminy z 1990 r., raport o stanie gminy za 2018 r. i wiele innych dokumentów związanych z gminą i jej historią.

W drugiej tubie znalazły się pamiątki z kościoła, które umieścił proboszcz Piotr Kępka, a do trzeciej „skarby” włożyły szkoły, instytucje, przedsiębiorcy i mieszkańcy gminy. Przyszłe pokolenia znajdą w niej m.in. dokumenty ze szkoły, stare monety z banku spółdzielczego, sprawozdanie z działalności ośrodka pomocy społecznej, zdjęcia mieszkańców, gazety itp.

- Ja nie włożyłam żadnej pamiątki, nie ma mnie też na zdjęciu, ale jest mój wnuk, z czego się bardzo cieszę - mówi Irena Jankowska z Cybinki. Uważam, że takie pamiątki są bardzo ważne. I to nie tylko dla nas, ale też dla tych, którzy tę kapsułę kiedyś otworzą. W Cybince, kiedy odnaleziono w starej wieży kapsułę też było ogrom - ne poruszenie - dodaje.

Dokumenty, monety i medal

O znalezionej w kopule wieży kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej kapsule czasu pisaliśmy w sierpniu. Były w niej cztery hermetycznie zamknięte tuby, w których znajdowały się dokumenty z remontu kościoła, spis ofiarodawców, koperta z pieniędzmi, srebrne monety XVIII- i IX-wieczne, i medal (film z otwarcia kapsuły można zobaczyć na gazetalubuska.pl oraz slubice.naszemiasto.pl). Pamiątki umieszczone zostały w tubach w latach 20 XX wieku, kiedy kościół był remontowany.

- Myślę, że my też powinniśmy dla naszych potomków zachować taką kapsułę czasu i coś im fajnego przekazać - podzielił się wtedy pomysłem burmistrz. I tak się stało. Po niecałych czterech miesiącach mieszkańcy zostawili pamiątki dla przyszłych pokoleń.

Kapsuła w Gorzowie

23 listopada uroczyście zamknięto także kapsułę czasu w Gorzowie. Co w niej umieszczono?

Między innymi dodatki dwóch kościelnych tygodników, a także wydanie GL z poniedziałku 3 lipca 2017 r. Opisaliśmy w nim nie tylko, jak przebiegała akcja strażaków w czasie pożaru katedry, ale także ciekawe wydarzenia z historii katedry, m.in. wizytę w niej papieża Jana Pawła II w 1997 r.

Poprzednia kapsuła czasu została otwarta 14 lipca 2017 r., czyli 13 dni po tym, gdy w katedrze wybuchł pożar. Ogień zniszczył hełm wieży, który trzeba było zdemontować.

Zobacz też: Kapsuła Czasu zakopana Muzeum Archeologicznym Środkowego Nadodrza