Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze znieczulicą społeczną trzeba walczyć

Alicja Kucharska
Pierwszym narzędziem pomocy jest telefon
Pierwszym narzędziem pomocy jest telefon Alicja Kucharska
-Nie każda osoba bezdomna jest osobą nietrzeźwą. Nie generalizujmy - apeluje policja. - Nie oceniajmy po pozorach - dodaje A. Rokitnicki, koordynator świebodzińskiej noclegowni.

Na terenie powiatu świebodzińskiego w ostatnich latach nie doszło do śmierci na skutek wyziębienia organizmu. Były takie interwencje, jednak dzięki służbom nie doszło do tragedii - mówi st. asp Łukasz Szymański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świebodzinie. - Apelujemy jednak do mieszkańców o czujność. Już teraz temperatura w nocy spada poniżej zera. Zależy nam, by społeczeństwo reagowało wspólnie z nami. I z taką właśnie sytuacją mieliśmy do czynienia w minionym tygodniu. Mieszaniec powiadomił nas, że na jednym z osiedli, w zaułku znajduje się osoba przykryta kartonami. Temperatura spadła poniżej zera i przebywanie na zewnątrz było dla niej zagrożeniem - podkreśla starszy aspirant.

Funkcjonariusze kontrolują pustostany, ogródki działkowe, altany, opustoszałe budynki. Jednym słowem miejsca, w których bezdomni mogą poszukiwać schronienia. Co ważne, gdy panuje silny mróz, policjanci nie mogą zmusić danej osoby, by udała się do noclegowni. Mogą jedynie poinformować i zasugerować możliwe rozwiązanie. W przypadku osoby nietrzeźwej - gdy nie jest świadoma zagrożenia - mogą doprowadzić do policyjnej izby wytrzeźwień. - Co roku wojewoda wskazuje placówki dla osób bezdomnych. Jest też bezpłatna infolinia, gdzie można zwrócić się o pomoc - mówi oficer prasowy.

A placówki mają zwykle regulaminy wewnętrzne, zgodnie z którymi na ich terenie nie mogą przebywać osoby pod wpływem alkoholu. To często powoduje, że zamiast ciepłego kąta, wybierają mróz i alkohol. Działająca od 2014 roku noclegownia dla bezdomnych, w ubiegłym sezonie przyjęła 32 osoby. - Zwykle przebywa u nas około 20 osób. W okresie zimowym zauważalny jest wzrost. Maksymalnie możemy przyjąć 30 osób - mówi pastor Alfred Rokitnicki, koordynator noclegowni.

Większość osób przebywających w noclegowni jest doń skierowanych przez pracowników OPS. Tam też mogą liczyć na ciepły posiłek. - Dzięki przychylności burmistrza, rady miejskiej, lokalnych stowarzyszeń i przedsiębiorców w naszej noclegowni są dobre warunki. Oprócz pokojów mamy również aneks kuchenny i świetlice. Z naszej pomocy mogą skorzystać ludzie bezdomni oraz znajdujący się w trudnej sytuacji życiowej. Podstawowym wymogiem jest zachowanie trzeźwości - dodaje A. Rokitnicki. Świebodzińska noclegownia przeznaczona jest dla mężczyzn, ale w miarę możliwości i kobietom starają się pomóc. - Marzymy, by w budynku obok stworzyć żeńską noclegownię, ale bez dodatkowych środków finansowych oraz sponsorów nam się nie uda. Oczywiście, nikomu nie odmawiamy schronienia, gdy warunki atmosferyczne są złe - zaznacza pastor.

- Nie każda osoba bezdomna, jest osobą nietrzeźwą. Nie można generalizować. Nie oceniajmy po pozorach. Jeśli nie potrafimy pomóc osobiście, to pomocą będzie powiadomienie służb. Obecnie każdy z nas ma narzędzie, by udzielić pierwszej pomocy, a tym narzędziem jest telefon - apelują policjanci. Apeluje również pastor. - Nie oceniajmy po pozorach. Pomóżmy - podsumowuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska