Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa wojna plakatowa. Posypią się kary?

Grzegorz LIPIEC
Na słupach oświetleniowych oraz ogłoszeniowych Tarnobrzega trwa prawdziwa wojna plakatowa.
Na słupach oświetleniowych oraz ogłoszeniowych Tarnobrzega trwa prawdziwa wojna plakatowa. G. Lipiec
Komitety wyborcze, które umieszczają swoje materiały wyborcze w miejscach do tego niedozwolonych mogą otrzymać mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

30 dni

30 dni

Wszystkie komitety wyborcze są zobowiązane do posprzątania swoich materiałów wyborczych w terminie 30 dni od zakończenia wyborów.

Po wyborach wszystkie plakaty będą musiały zniknąć, inaczej posypią się kary

Trwa kampania przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Na słupach oświetleniowych i ogłoszeniowych trwa plakatowa wojna. Jak się okazuje w niektórych miejscach Tarnobrzega są jeszcze pozostałości po… ubiegłorocznej kampanii wyborczej do samorządu.

Kilka dni temu informowaliśmy o niszczonych materiałach wyborczych w Tarnobrzegu. Walka "na plakaty" wciąż trwa.

DEWASTUJĄ

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o zamalowanym banerze Mirosława Pluty, kandydata Platformy Obywatelskiej do Sejmu, a także zniszczonych tablicach na słupach oświetleniowych, które montowali sztabowcy Tadeusza Gospodarczyka z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Im bliżej do wyborów, które odbędą się 9 października, tym wojna plakatowa nabiera rozpędu.

Kara za plakaty

Kara za plakaty

Komitety wyborcze, które umieszczają swoje materiały wyborcze w miejscach do tego niedozwolonych mogą otrzymać mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.

BĘDĄ KARAĆ

Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Tarnobrzegu, jak na razie przyglądają się kampanijnej walce.
- Wystosujemy pisma do pełnomocników poszczególnych komitetów, gdzie przypomnimy, że po 30 dniach od zakończenia wyborów należy usunąć swoje materiały wyborcze - mówi Robert Kędziora, szef Straży Miejskiej w Tarnobrzegu. - Jeśli po miesiącu zauważymy plakaty wyborcze to będziemy karać odpowiednie komitety, które mogą być na przykład obciążane kosztami ich usunięcia.

Z 2010 ROKU

Trwa kampania wyborcza do parlamentu, ale w Tarnobrzegu wciąż można zauważyć ślady ubiegłorocznej kampanii wyborczej do lokalnego samorządu. Zdjęcie prezentujące już zniszczony plakat Jana Dziubińskiego, byłego prezydenta Tarnobrzega przysłał nam jeden z naszych internautów. - Można jeszcze spotkać pojedyncze sztuki plakatów po wyborach samorządowych. Jeśli tylko mamy taki sygnał to je usuwamy - wyjaśnia Robert Kędziora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie