Żeby było czysto

Chcemy też pokazywać tych mieszkańców, którzy robią to sami z siebie, bez żadnej zapłaty. Do nich należy pani Jadwiga. Ma ona 74 lata, mieszka przy ul. Śląskiej i wczoraj sadziła koło swego domu białe bratki.

Jest brudno - mówią gorzowianie

W sobotnio - niedzielnym ,,Głosie Gorzowa'' napisaliśmy, że wielu z nas, gorzowian, narzeka na bałagan. Zachęcaliśmy do zgłaszania zaśmieconych miejsc służbom porządkowym, ale też do zadbania o własną okolicę samemu. Wczoraj dostaliśmy kolejne opinie od czytelników. - Polakom bałagan nie przeszkadza, skoro nie mają oporów przed wyrzucaniem odpadów w miejscach publicznych - mówiła czytelniczka z Piasków.

Gorzowianie nie zgadzają się z optymistyczną opinią prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka, że Gorzów nie jest miastem brudnym, jaką wygłosił we wczorajszej rozmowie z nami pod tytułem "Uważam, że jest czysto". - To jakieś kompletne nieporozumienie. Widać, że chyba mieszkańcy i władze miasta noszą inne okulary, ponieważ ja, jako mieszkaniec stwierdzam, że jest bardzo brudno, szczególnie w centrum - napisał do nas stały czytelnik Sławomir G.

Mieszkańców drażnią walające się niedopałki papierosów, papiery, kawałki folii fruwające po niemal całym mieście. Tak samo denerwują ich psie odchody, na jakie można się natknąć wszędzie, nawet w miejscach, gdzie są zamontowane specjalne pojemniki.

Pojawiły się kosze

Także wczoraj głosy o nieporządkach w mieście odebrała Straż Miejska. - Każdy glos sprawdzamy bardzo skrupulatnie. Jeśli tylko uda się znaleźć śmieciarzy, muszą się liczyć z mandatem w wysokości 100 zł - zapewnił nas komendant Czesław Matuszak. W ramach akcji ,,Śmieci do śmietnika'' strażnicy skontrolowali ostatnio 12 sklepów. Koło dwóch - przy ul. Dąbroszyńskiej i Dekerta - był bałagan. Właściciele wzięli się za porządki.

Ludzie domagali się też zwiększenia liczby koszy na śmieci, a także kontroli, czy ich jest dostatecznie dużo. - Właśnie dostawiliśmy 44 nowe pojemniki na śmieci w centrum oraz przy ul. Piłsudskiego, Górczyńskiej, Walczaka, Kosynierów Gdyńskich - powiedział nam wczoraj Ryszard Drewnowski z wydziału gospodarki komunalnej. Łącznie w mieście, poza parkami, jest już 639 koszy. Magistrat zapowiada, że jak powstanie Askana oraz zostanie otwarta ul. Grobla i wyremontowany most Staromiejski, to kosze tam również dostawi. - Teraz już tylko od gorzowian zależy, czy chcą mieszkać na zaśmieconych ulicach - komentowali wczoraj urzędnicy.