Brak dachu nad sceną tuż przy zamkowych murach to nie lada kłopot. Gdy pada deszcz, artyści muszą zrezygnować z występów.
Wcześniej gmina miała zamiar wybudować stały dach nad sceną. Niestety, przepisy okazały się sztywne i pomysł upadł. - Zdaniem konserwatora zabytków zadaszenie zakryłoby zabytkowy zamek i znacznie wpłynęło na wygląd otoczenia - tłumaczy wicewójt Joanna Rybczyńska.
Nie przeszedł nawet pomysł z założeniem przezroczystego, plastikowego dachu - bo on również zmieniałby otoczenie starego zamku joannitów.
- Ratujemy się jak możemy i na większe imprezy wypożyczamy scenę, która ma odpowiednie zadaszenie - informuje J. Rybczyńska. To jednak kosztuje, czasem nawet 2,5 tys. zł. za jedno wypożyczenie. Dlatego gmina chce kupić rozkładaną scenę z dachem.
Na czas trwania koncertu byłaby ona rozstawiana. Potem trafiałaby do magazynu. W ten sposób nie byłoby trwałej ingerencji w zabytkowe otoczenie. Zakup wyceniono na ok. 60 tys. zł.
Scena z dachem jest bardzo potrzebna. Podczas ostatniego koncertu filharmoników z Zielonej Góry padał deszcz. Impreza jednak się odbyła. - Tylko dlatego, że grali pod dachem wypożyczonej sceny - mówi J. Rybczyńska. W innym przypadku koncert z pewnością zostałby przerwany. A widzowie? Ci przybyli na występ tłumnie, kryjąc się pod parasolami...
Latem w Łagowie koncerty odbywają się bardzo często. Zadaszona scena pod zamkiem jest niezbędna również podczas Lubuskiego Lata Filmowego. Odbywa się tu też wiele gminnych zabaw, uroczystości, choćby organizowany przez leśników tradycyjny konkurs wabienia jelenia. - Bez zadaszenia ryzykujemy przerwaniem występów - przyznaje wicewójt J. Rybczyńska.
Gmina myśli też o wybudowaniu zadaszenia nad amfiteatrem. Ale na razie najpilniejszy jest zakup rozkładanej sceny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
