Wsłuchiwałem się w różne opinie. Niektórzy uważają gimnazja za „siedlisko zła” od czasu ich utworzenia. Nie dostrzegają, że coś się w tych szkołach przez 17 lat zmieniło, że jakoś okrzepły, wypracowały nową jakość... Nie, to się nie liczy. „8-letnia podstawówka to było coś wspaniałego!” - krzyczą. Cóż, każdy upiększa sobie dzieciństwo jak umie...
Nie mnie oceniać obecną reformę edukacji. Bawić się we wróża, czy podręczniki będą wydrukowane na czas, a samorządy zdążą przystosować budynki. O jednym jestem już dziś przekonany: nie dla wszystkich nauczycieli będzie praca. Ekonomia tak ma, że jak łączą się dwie firmy, to jest redukcja etatów. Wielka szkoda i strata, gdy za burtą znajdą się pedagodzy najbardziej doświadczeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?