Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żegnamy karnawał. Przepisy na śledzie

(staw)
Fot. Seko
"Śledzik", czyli ostatni dzień karnawału, wypada w tym roku we wtorek 16 lutego. Czemu akurat wtedy zajadamy się śledziem? Co ma do tego wielki karnawał? I jak się ma ten zwyczaj w Polsce do tradycji innych krajów? Wie niewielu…

"Kto je ostatki ten piękny i gładki" - głosi jedno z polskich przysłów. Nie ma się co temu dziwić, jeśli wziąć pod uwagę tzw. "ostatki", czyli ostanie trzy dni karnawału. W tym czasie tradycja nakazuje, a my jesteśmy jej oczywiście posłuszni, bawić się i - przede wszystkim - jeść, byle dużo, byle tłusto. Dlaczego tak? Właśnie przez "śledzika", a dokładniej to, czego jest on zwiastunem…

Koniec mięsnych frykasów

16 lutego 2010 r. jest ostatnim dniem karnawału. Karnawał, w Polsce inaczej tzw. mięsopusty czy zapusty, to w teorii okres zimowych balów, maskarad i pochodów.

Etymologię samej nazwy należy wywodzić z języka łacińskiego, gdzie słowo "carne" oznaczało mięso, a "vale" żegnaj, co w rezultacie daje "pożegnanie mięsa", które niewątpliwie należy do rzeczy ważnych w życiu człowieka. Stąd w dalekiej przeszłości z kilkutygodniowego objadania się mięsnymi frykasami postanowiono uczynić święto tańca, barwnych kostiumów, masek i zabawy.

Jak się bawią inni

Powszechnie wiadomo, że do najpopularniejszych imprez karnawałowych należą wenecka oraz nowoorleańska (tzw. "Mardi Gras"). Gdy w przypadku Wenecji ten ostatni wtorek zdominowany jest przez paradę niezwykłych szat oraz bale z gośćmi w maskach, które przez nadanie anonimowości zrównują stany wszystkich ucztujących, tak np. w Anglii, Irlandii, Australii czy Stanach Zjednoczonych dzień ten zwany jest "Shrove Tuesday" lub "Pancake Tuesday" i tradycyjnie zabawa polegała wtedy na tym, by - poza przebieraniem się i tańcem - zajadać się… naleśnikami. One to były oznaką dobrobytu, którym należy "najeść" się ile wlezie przed 40-dniowym postem. U nas w kraju podobną rolę odgrywa tłusty czwartek.

My kochamy śledzia

W Polsce - niezmiennie od setek lat - ostatni dzień karnawału należeć będzie jednak nadal do śledzia. Zgodnie z tradycją "śledzik" rozpoczynać się powinien dopiero o północy z wtorku na środę popielcową.

Rybna dieta, w tym również te oparte o dania ze śledzia, posiada niemal same zalety! Mało kto wie, że częste jedzenie ryb m.in.: wpływa na ludzką skórę, wygładzając zmarszczki (bogactwo witamin A i E oraz kwasu wielonienasyconego omega-3, który tak powszechnie zalecany jest również przy zapobieganiu chorobom układu krwionośnego i nowotworom) oraz jest źródłem łatwo przyswajalnego białka. Ponadto wpływa pozytywnie na wzrok, poprawia zdolności umysłowe i pamięć, działa antydepresyjnie (badania wykazały, że Japończycy i Finowie, którzy codziennie jedzą ryby, cierpią na depresję najrzadziej!), zmniejsza ryzyko wystąpienia oraz skutków astmy, jak również zapobiega starczej demencji (badania francuskich naukowców z uniwersytetu w Bordeaux).

Zalety rybki

- Śledź - ryba tłusta, bardzo bogata w wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 (2 g na 100 g ryby). Śledź to bogactwo witaminy E, D (ponad 10 razy więcej niż mleko), B2, B6, wapń i fosfor. Jest również cennym źródłem potasu, selenu i żelaza. Ryba ta nadaje doskonale nadaje się do smażenia i grillowania. W Polsce najczęściej jednak spożywa się ją w postaci marynaty

ŚLEDZIOWA PIERZYNA

Składniki: 0,5 kg śledzi, 2 duże cebule, 0,5 kg ziemniaków, 5 marchwi (średnich), 0,5 kg czerwonych buraczków, majonez.

Przygotowanie: ugotować i ostudzić ziemniaki, marchewki i buraczki. Do przezroczystego naczynia wykładać kolejno: śledzia pokrojonego w kostkę cebulę pokrojoną w kostkę, cienką warstwę majonezu, ziemniaki starte na tarce o grubych oczkach, cienką warstwę majonezu, machewkę gotowaną startą na tarce o grubych oczkach, buraczki starte na tarce o grubych oczkach, na koniec cienką warstwę majonezu na wierzch. Odstawić do lodówki, sałatkę podawać pokrojoną w kwadraty ok. 10 cm.

Małgorzata Kałkowska, Koło Gospodyń Wiejskich w Drzecinie

ŚLEDZIE ZAPIEKANE

Składniki: 6 posolonych filetów śledziowych, sól, mąka, olej, 20 dag śmietany 18%, 4 łyżki keczupu, 3 łyżki startego chrzanu, pęczek koperku.

Przygotowanie: umyte i osuszone śledzie lekko posolić, obtoczyć w mące i zrumienić na rozgrzanym oleju. Przełożyć do naczynia żaroodpornego, wysmarowanego olejem. Zalać śledzie śmietaną połączoną z keczupem i chrzanem i posypać koperkiem. Naczynie przykryć i wstawić do piekarnika na 20 minut o temp. 180 stopni.

Barbara Brzezicka z Iłowej

ŚLEDZIE W ZALEWIE

Składniki: 4 śledzie z zalewy słodko - kwaśnej, 2 pory, kwasek cytrynowy, pieprz, goździk 1 jabłko, 0,5 szklanki oleju, 2 średniej wielkości kiszone podgrzybki, pół cebuli, natka pietruszki. Zamiast oleju można użyć śmietany kremówki i mały jogurt w zależności od upodobań smakowych.

Przygotowanie: cztery śledzie pokroić na paski i przełożyć do salaterki lub głębokiego półmiska. Jabłka przetrzeć na tarce, a białe części pory i cebuli pokroić w cieniutkie piórka. Wymieszać wszystko z cukrem i kwaskiem cytrynowym, aż puści sok. Połączyć ze śledziami, rozgnieść goździka a grzybki pokroić na paski. Dodać olej, pieprz, starte jabłko, natkę pietruszki i wymieszać. Podawać mocno schłodzone, najlepiej do ziemniaków.

Zofia Dąbrowska ze Zbąszynia

ŚLEDZIE W TRZECH SMAKACH

Składniki: 600 gram filetów śledziowych, sok z cytryny, łyżka cukru.
* sos rodzynkowy: 20 gram rodzynek, cebula, sól, pieprz, 2 łyżki oleju, łyżka koncentratu pomidorowego, 3 łyżki keczupu, ziarenka smaku paprykowe Winiary.
Cebulę obrać, pokroić w plastry i zeszklić na oleju. Dodać keczup, koncentrat pomidorowy i rodzynki. Doprawić ziarenkami smaku, cukrem i pieprzem.
* sos śmietankowy: 3 łyżki śmietany kwaśnej, 2 łyżki majonezu, cebula, jabłko, sok z cytryny, łyżka posiekanego koperku, sól, pieprz, cukier.
Cebule obrać, pokroić w plastry i posypać cukrem. Połączyć wszystkie składniki i doprawić do smaku.
* sałatka z oliwą: 0,5 puszki fasoli czerwonej, cebula, 2 ogórki konserwowe, przyprawa do zup, sosów, tzw. maga, 4 łyżki oleju, cukier, sól, ocet, pieprz.
Fasolę odsączyć i przelać wodą. Cebulę, ogórki pokroić w paseczki. Wszystkie składniki połączyć z olejem i doprawić do smaku.

Przygotowanie całości: filety moczyć przez godz. odsączyć, pokroić na kawałki wzdłuż. Skropić sokiem z cytryny i posypać cukrem. Na środku półmiska ułożyć kawałki śledzi i obłożyć sosami.

Barbara Brzezicka z Iłowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska