Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłaszają się kolejne ofiary Piotra H., podejrzanego o gwałt na głogowskim basenie

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
Na głogowskim basenie jest monitoring. Władze pływalni zapewniają, że zapewnia on pełne bezpieczeństwo korzystającym z atrakcji basenu
Na głogowskim basenie jest monitoring. Władze pływalni zapewniają, że zapewnia on pełne bezpieczeństwo korzystającym z atrakcji basenu Fot. Anna Białęcka
34-letni, Piotr H., podejrzany o zgwałcenie 14-latka na basenie, spędzi w areszcie kolejne trzy miesiące. Świadkowie obciążają go zeznaniami. Wygląda na to, że ma on na swoim koncie aż kilkanaście ofiar.

- Śledztwo wciąż jest w toku - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy Joanna Sławińska - Dylewicz. - Jednak wiele wskazuje na to, że prokuratura postawi Piotrowi H. kolejne zarzuty. Przesłuchania ofiar tego mężczyzny, ze względu na to, że wszyscy są małoletni, odbędą się przed sądem. Zostały one zaplanowane na 18 stycznia. Chłopcy zostaną także objęci badaniem psychologa.

Podejrzany był częstym bywalcem miejskiej pływalni. 9 października ubiegłego roku przyszedł na pływalnię razem z kilkoma chłopcami, to dzieciaki z podwórka przy bloku, w którym mieszka podejrzany. Kamery obserwowały go czujnie, gdyż już wcześniej swoim zachowaniem wzbudzał w ochronie podejrzenia o złe zamiary.

Kiedy razem z 14-letnim chłopcem zniknął w szatni, ochrona pobiegła tam razem z ratownikami, podejrzewając, że może dojść do czegoś złego. Kiedy wszyscy weszli do środka, 34-latek klęczał już przed 14-latkiem. Sprawcę zatrzymano i odizolowano w szatni, służby basenu wezwały policję. Później mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Jak się dowiedzieliśmy, 34-letni Piotr H. ma już na swoim koncie podobne czyny, w 2007 roku został oskarżony o doprowadzenie nieletniego chłopca do innych czynności seksualnych. Za ten czyn został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata, w zawieszeniu na cztery lata. Pozostał jednak na wolności.

Prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie innych czynności seksualnych wobec innego małoletniego zaledwie kilka tygodni przed październikowymi wydarzeniami na głogowskim basenie. Postawiła mu zarzut i wystąpiła do sądu areszt. Jednak wtedy sąd nie uznał, by zarzuty i dowody były wystarczające do zatrzymania Piotra H.

Obecnie Piotr H. ma postawione dwa zarzuty, gdyż sprawy obu pokrzywdzonych połączono. Pierwszy zarzut to inne czynności seksualne wobec małoletniego, drugi gwałt na małoletnim. Przesłuchano już obu nastolatków, z którymi obcował Piotr H. Według psychologa obaj są wiarygodni, podobnie jak ich zeznania.

Wygląda jednak, że na tym nie koniec. W toku śledztwa, działań operacyjnych i po zeznaniach świadków wyszły na jaw kolejne czyny Piotra H.
- Kolejni pokrzywdzeni to chłopcy poniżej 15 roku życia - wyjaśnia rzeczniczka J. Sławińska - Dylewicz. - Po ich przesłuchaniu być może mężczyźnie zostaną postawione i inne zarzuty.
Pokrzywdzeni pochodzą z różnych środowisk. Między innymi z osiedla, na którym mieszka z rodziną Piotr H., a także z podgłogowskich wsi.

Piotr H. pracował jako przedstawiciel handlowy, od wielu tygodni przebywał na zwolnieniu lekarskim. Jest ojcem kilkumiesięcznych bliźniaczek, żonaty. Teraz posiedzi w areszcie przynajmniej do 9 kwietnia. Zarzucane mu czyny zagrożone są karą 12 lat więzienia. Sprawa wciąż jest rozwojowa, gdyż podczas zeznań świadków wychodzą na jaw nowe okoliczności różnych zdarzeń, których ofiarami są małoletni chłopcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska