Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgłosiła pobicie kijem bejsbolowym. Na miejscu pojawiła się policja, straż i LPR. Okazało się, że... zupełnie niepotrzebnie

red.
Policjanci zdecydowali, że sporządza dokumentację do wniosku o ukaranie do sądu za bezpodstawne wezwanie służb przez 50-latkę.
Policjanci zdecydowali, że sporządza dokumentację do wniosku o ukaranie do sądu za bezpodstawne wezwanie służb przez 50-latkę. KMP w Gorzowie Wlkp.
50-latka wezwała policję, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i strażaków na akcję, której nie było. Sprawa trafi do sądu.

Kobieta poinformowała służby o nieprzytomnym, pobitym kijem bejsbolowym mężczyźnie. Było ogromne zaangażowanie służb, jednak... nie było pobicia. Zgłoszenie znacząco odbiegało od rzeczywistości...

Dramat miał rozegrać się w Brzeźnie

W sobotę 24 września do policjantów z gorzowskiej komendy po godzinie 18.00 dotarła informacja o pilnej interwencji w miejscowości Brzeźno.

- Dramatyczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny pobitego kijem bejsbolowym odebrały także inne służby. Pokrzywdzony miał być nieprzytomny, więc wszyscy jechali jak najszybciej. Policjanci z wykorzystaniem sygnałów świetlnych i dźwiękowych gnali na miejsce interwencji. W tym samym czasie informacja o rannym mężczyźnie dotarła do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policjanci na miejscu zastali nie tylko medyków, ale także strażaków-ochotników - informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik KMP w Gorzowie Wlkp.

Lekarz będący na miejscu stwierdził, że nie ma podstaw do hospitalizacji mężczyzny, gdyż nie ma obrażeń, które świadczyłyby o pobiciu. Zgłaszająca mówiła, że jest on nieprzytomny, a sam podszedł do lekarzy, by szybko go zbadali.

- Policjanci rozmawiali ze zgłaszającą i rzekomym pokrzywdzonym, którzy chaotycznie się wypowiadali i kilkukrotnie zmieniali przebieg zdarzenia. Wyraźnie czuć było od nich alkohol - dodaje kom. Jaroszewicz.

Nic nie wskazywało na pobicie kijem bejsbolowym. Mundurowi stwierdzili, że wezwanie służb było niepotrzebne - w tym samym czasie, ktoś inny mógł potrzebować pomocy.

- Po zebraniu informacji od uczestników tej interwencji, policjanci zdecydowali, że sporządza dokumentację do wniosku o ukaranie do sądu za bezpodstawne wezwanie służb przez 50-latkę. Mandat w tej sytuacji byłby niewystarczający. W ramach prowadzonego postępowania policjanci wystąpią do wszystkich służb uczestniczących w akcji, by przekazali informację o poniesionych kosztach. Zgromadzony materiał zostanie przekazany do sądu, który może zasądzić zwrot kosztów działania służb - mówi rzecznik KMP w Gorzowie Wlkp.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska