Zgubiłeś coś? A może znalazłeś? Koniecznie napisz o tym na MM-ce!

Porzucony skuter

(fot. Fot.: dziennikarz obywatelski Tomasz Dominiak)

- Córka wracając 9 stycznia ze studniówki z MOSIRU pozostawiła w TAXI nie zrzeszonym wizytową torebkę, w której był aparat fotograficzny - napisała wczoraj na MM-ce Zosia0705 w naszym dziale zgubione-znalezione.

- Moim przyjaciołom, w noc sylwestrową, wypadł z torby męski strój arabski. Lecą do Egiptu. Pożyczyłam im damską i męską kreację na wieczór arabski, który tam się na pewno odbędzie (impreza z rejsem po Nilu). Niestety, do domu donieśli tylko damską część stroju. Może ktoś znalazł i nie wie, komu i gdzie to oddać - zapytała 4 stycznia dziennikarka obywatelska z www.mmzielonagora.pl Bogusia.

- 27 grudnia ub. r. w okolic ulic: Budziszyńskiej, Krajlevskiej i Francuskiej, zgubiono telefon LG KU990. Znalazcę bardzo proszę o kontakt mailowy - napisał 5 styczniaanies_zg. Dzień później Tomasz Dominiak opublikował artykuł okraszony pięcioma zdjęciami, w którym pisze tak: - Porzucony skuter na ul. Ptasiej stoi tu już dobre dwa tygodnie. Nie ma rejestracji, jest ciągle przestawiany, czasami przewrócony. Blokuje wjazd do budynku dla służb komunalnych. Może ktoś szuka tego skutera, bo nie wierzę w to, że właściciel pozostawiłby tak pojazd?
13 stycznia Inicjatywa Dla Zwierząt zamieściła na MM-ce artykuł pt. Znaleziono suczkę. Z opisu wynika, że odnaleziono ją około północy, 10 stycznia 2010 r., w parku Świętej Trójcy, przy ul. Wojska Polskiego. - Znakiem charakterystycznym jest biała plamka na lewej łopatce. Ma miłe usposobienie. Jest łagodna, lubi się bawić.

W domu czuje się swobodnie, jest przyjacielsko nastawiona do psów. Suczka została umieszczona w domu zastępczym. Szukamy jej właścicieli, a jeśli się nie odnajdą, to nowych, odpowiedzialnych opiekunów - prosi IDZ, która we wtorek opublikowała na www.mmzielonagora.pl kolejny artykuł, także o znalezionym psie: - Dostaliśmy informację, że 25 stycznia, w poniedziałek, w Ostrzycach (gm. Trzebiechów) przybłąkał się pies w typie alaskan malamute (mylony często z husky). Pies miał obrożę i smycz, do której przyczepiona była jeszcze taśma, tak jakby zerwał się z np. automatycznej smyczy. Niestety, nie dysponujemy jeszcze jego zdjęciami. Pilnie poszukiwany jest jego właściciel!

Każdego dnia ktoś coś gubi, a ktoś inny znajduje. Czasami są to drobne z kieszeni, innym razem klucze, czy portfel, albo inne wartościowe dla nas przedmioty. Jeśli coś zgubiliście, a może znaleźliście - wejdźcie na MMkę (czyli www.mmzielonagora.pl) i napiszcie o tym. Być może dzięki naszemu serwisowi uprzejmy znalazca uszczęśliwi pechowca?