Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Charytatywny Festyn Chóragan Riders. Żużlowcy z amatorskich drużyn pojechali dla ciężko chorej Julki Sokołowskiej.

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Podczas Charytatywnego Festynu Chóragan Riders udało się uzbierać ponad 7 tysięcy na leczenie chorej Julki.
Podczas Charytatywnego Festynu Chóragan Riders udało się uzbierać ponad 7 tysięcy na leczenie chorej Julki. Aleksandra Pazda
W niedzielę na stadionie żużlowym w Zielonej Górze odbył się Charytatywny Festyn Chóragan Riders. Zawodnicy pojechali dla chorej Julki i zebrali na jej leczenie kilka tysięcy złotych.

Na początku 2019 roku u Julii Sokołowskiej zdiagnozowano złośliwego, nieoperacyjnego raka guza pnia mózgu. Początkowo leczono ją w szpitalu w Szczecinie, gdzie otrzymała dwa cykle chemii, które niestety nie przyniosły spodziewanego rezultatu - jej stan znacznie się pogorszył i w trybie przyspieszonym została poddana 30 sesjom radioterapii.

Leczenie w Polsce miało polegać tylko na podawaniu jej tej samej chemii w ośmiu cyklach, więc rodzice dziewczynki zdecydowali się klinikę w Niemczech, gdzie lekarze mieli większe doświadczenie z podobnymi przypadkami i obiecujące efekty, co potwierdziło się na ostatnim rezonansie z 23 maja. Guz zmniejszył się o 25 procent!

Najbliższy pobyt w Niemczech planowany jest 8 lipca. Rodzinie Julki brakowało jednak około 20 tysięcy zł na pokrycie kosztów leczenia. Do tego dochodzą jeszcze koszty dojazdu samochodem - do pokonania jest aż 670 kilometrów, bo Julia nie może latać.

Udało się uzbierać ponad 7 tyś. zł!

Podczas charytatywnego festynu na torze rywalizowali ze sobą żużlowcy amatorskich drużyn: Chóragan Riders Zielona Góra kontra ,,Przyjaciele z Polski”, czyli zawodnicy z innych miast. Przejechali aż 26 biegów, każde po dwa okrążenia. Mecz zakończył się wynikiem 99:49 dla zielonogórskiego Chóraganu. Jednak to nie zdobyte punkty były tego dnia najważniejsze, tylko pomoc dla chorej dziewczynki.

Prócz widowiska na torze były również atrakcje dla najmłodszych: dzieci mogły poskakać na dmuchanych zamkach, a nawet wsiąść na motor i zawyć silnikiem. Mamy i żony zawodników Chóragan Riders upichciły ciasta, które rozchodziły się jak świeże bułeczki. Oczywiście nie mogło zabraknąć przysmaku prawdziwego kibica, czyli kiełbasy prosto z grilla. Za te przyjemności każdy płacił tyle, ile uważał – przy stoiskach stały puszki, do których wrzucano pieniądze, a cały dochód został przeznaczony na leczenie Julki.

Wspólnymi siłami udało się zebrać 7 314, 83 zł oraz 21,50 euro. Dzięki temu do zebrania ostatecznej sumy zostało niecałe 13 tysięcy.

Zawodnicy Chóragan Riders podziękowali wszystkim na swojej stronie internetowej:

- Jesteście wspaniali, że postanowiliście przyjechać na te 3 godziny na stadion i razem z nami pomagać. Pamiętajcie. Dobro powraca!!! Ogromne podziękowania należą się dla klubu Falubaz Zielona Góra za pomoc w organizacji eventu, miastu za udostępnienie obiektu,
kolegom z ZKS Zielona Góra oraz Cross Team Zielona Góra za obecność i prezentację na obiekcie oraz wszystkim kolegom z klubu i małżonkom. Bez Was nie udałoby się tego osiągnąć. Dziękujemy w imieniu Julki!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska