ZIELONA GÓRA. Co dalej ze strzeżonym kąpieliskiem w Ochli? Mieszkańcy mają własne pomysły

Zielona Góra potrzebuje nowoczesnego kąpieliska. W letnie upalne dni możliwość zanurzenia się w wodzie i wypoczynku na świeżym powietrzu jest nie do przecenienia. Problem w tym, że kąpielisko, które znajduje się w Ochli, zużyło się przez te wszystkie lata użytkowania. Należałoby wyremontować basen i wymienić większość infrastruktury obiektu. Przy okazji można zadbać o dodatkowe atrakcje, boisko czy też plac zabaw. Tak, aby zielonogórzanie mogli w tym miejscu zaznać nieco wypoczynku. Czy urząd miasta posiada plany dotyczące odnowy kąpieliska w Ochli?

- Pierwotnie kąpielisko zostało wpisane do GPR przez panią marszałek. Jest nam jednak przykro, że na skutek nieodpowiedzialnego działania Ruchu Miejskiego oraz radnej Anity Kucharskiej-Dziedzic zostało z niego wykreślone. Tak się skończyły protesty przeciwko wieży widokowej, które zorganizowano pod publiczkę. Teren rewitalizacji został ograniczony, a jako że kąpielisko w Ochli było mocno wysunięte, to zostało wykreślone jako pierwsze. Teraz miasto nie będzie mogło pozyskać unijnych pieniędzy na remont kąpieliska, wszystko będziemy musieli opłacić z własnego budżetu, czyli pieniędzy podatników - przekonuje wiceprezydent Kaliszuk.

Z takim stawianiem sprawy stanowczo nie zgadza się radna Anita Kucharska-Dziedzic. - To piramidalna bzdura, nie pierwszy raz w wykonaniu pana Kaliszuka. Rewitalizacja może obejmować jedynie tereny poprzemysłowe i pokolejowe. Nie można natomiast rewitalizować lasu! Mówienie o tym w ten sposób wykazuje brak wiedzy i celową manipulację charakterystyczną dla pana wiceprezydenta - uważa radna Kucharska-Dziedzic.

Co o inwestycji sądzi przewodniczący komisji gospodarki w radzie, Zbigniew Binek? - Uważam, że Ochlę należałoby zmodernizować tak, aby bezpiecznie i w XXI - wiekowych warunkach korzystały z tego obiektu całe rodziny (wprowadzić nowe, ciekawe atrakcje wodne) - mówi radny. - Do tego oczywiście potrzebne są pieniądze. Najlepiej gdyby było to ze środków zewnętrznych (funduszy unijnych) z dofinansowaniem około 15 % z budżetu miasta. Uważam, że położenie kąpieliska w Ochli ma sporo zalet: sąsiedztwo lasów, znacznie mniej eksploatowana część Zielonej Góry (aniżeli CRS), prowadzące do tego obiektu ścieżki rowerowe.

Jarosław Wnorowski, przewodnik turystyczny, uważa, że kąpielisko w Ochli jest jednym z ciekawszych tego typu w Lubuskiem, bo jest zasilane przez wodę źródlaną z potoku Pustelnik, który wypływa z Wału Zielonogórskiego. Woda chłodna, ale w miesiącach letnich staje się to dużą zaletą...

Poza sezonem (czerwiec-sierpień) to miejsce może być terenem rekreacyjnym. Przyda się remont węzła sanitarnego (przede wszystkim WC), modernizacja miejsca na ognisko, miniboisko do piłki nożnej, siatkowej czy kosza oraz stoły do pingponga. Na pewno musi być zmodernizowana niecka-teren samego basenu.

- Zachęcałbym także Lasy Państwowe do modernizacji i ponownego otwarcia dawnego ośrodka dyrekcji okręgowej LP w Ochli (ul. św. Huberta). Miejsce nadal w niezłym stanie, ale od lat świeci pustkami, a szkoda bo można by je wykorzystywać nawet sezonowo jako dodatkową bazę noclegową.

Wnorowski dodaje, że w połączeniu z nową Dziką Ochlą (po drugiej stronie) kąpielisko Ochla ma duży potencjał, gdyż oba miejsca wzajemnie się uzupełniają i są niejako skazane na współpracę, oby tylko nie próbowały niepotrzebnie ze sobą konkurować, chyba, że o jakość oferty.

- Miasto liczy ponad 130 tys.mieszkańców, jest dla kogo rozwijać infrastrukturę - podkreśla radna wojewódzka Aleksandra Mrozek. - Należy w pierwszej kolejności na zadbać o czystość tego miejsca, zagospodarować pod względem wypoczynku letniego - możliwość leżakowania, punkty małej gastronomii, plac zabaw dla dzieci. Warto przygotować koncepcje, skonsultować z mieszkańcami i przede wszystkim rzetelnie skalkulować . Nie powinniśmy proponować prowizorycznych rozwiązań.

Zobacz też: Wakacje 2019 będą jednymi z najdłuższych!