Zielona Góra. Część dawnej tłoczni win sprzedana za 1,7 mln zł

Budynek tłoczni jest obecnie podzielony. Od frontu znajdują się lokale wspólnoty mieszkaniowej, natomiast z tyłu i boku całości zlokalizowano pomieszczenia i piwnice wchodzące w skład Wrocławskiej 7a i b, które dotychczas należały do miasta - łącznie jest to 2210 mkw. To właśnie one zostały przeznaczone przez magistrat do licytacji, która odbyła się 28 września.

Zielonogórski magistrat od początku stał na stanowisku, że sprzedaż nieruchomości jest szansą na to, aby dawna tłocznia odzyskała nieco minionego blasku. - Osobiście uważam, że to ciekawe miejsce na restaurację, która mogłaby nawiązywać do tradycji winiarskich. Na zewnątrz jest miejsce na ogródek i parking, a potencjalny inwestor, dzięki temu, że zrobiliśmy porządek w kwestiach geodezyjnych, zyska również dostęp do części zabytkowych piwnic. To miejsce jest gotowe do inwestycji – przekonywał nas już wcześniej Dariusz Lesicki, wiceprezydent Zielonej Góry. Dziś potwierdza, że część tłoczni została sprzedana.

- Nabywca zapłacił ok. 1,7 mln zł. Mam nadzieję, że budynek zostanie za jakiś czas wyremontowany i w tym miejscu będzie prowadzona ciekawa działalność - twierdzi Lesicki. Według informacji zawartych w dokumentacji przetargowej nieruchomości nabył Lukted, spółka cywilna z siedzibą w Zielonej Górze.

Czy mieszkańcy ul. Wrocławskiej 7 obawiają się potencjalnej inwestycji? – Nie widzę przeszkód, aby dogadać się z nabywcą. My po prostu chcemy tutaj dalej żyć i normalnie funkcjonować – uważa pani Wanda, zielonogórzanka. – Już kiedyś w piwnicach działał pewien lokal, pamiętam, że jak raz zagrała tam orkiestra ,to tak dudniło, że człowiek nie mógł spać. Ale po zwróceniu uwagi właścicielowi nie było już więcej problemu. Mam nadzieję, że teraz też tak będzie.

Warto przypomnieć, że jeszcze na początku XX wieku w Zielonej Górze znajdowało się ok. 750 hektarów winnic, które były zlokalizowane m.in. w Dolinie Gęśnika czy też na Wzgórzach Piastowskich. A w samym mieście mieliśmy związaną z tym przemysłem infrastrukturę m.in. tłocznię przy obecnej ul. Wrocławskiej 7 należącą do dawnej wytwórni win Carla Engmanna. Rocznie znajdowało się tam nawet 600 tys. litrów wina. Dziś po tej działalności w budynku pozostały już tylko wspomnienia i historyczne podania. A z biegiem lat dawna tłocznia zaczęła obracać się po prostu w ruinę…

Wideo: Zielona Góra. "Zwijamy asfalt na Kaczym Dole" - piknik konsultacyjny w sprawie zagospodarowania tego miejsca