Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra do jesieni będzie rozkopana

Paweł Kozłowski 68 324 88 44 [email protected]
Remont trwa m.in. na rondzie PCK w Zielonej Górze.
Remont trwa m.in. na rondzie PCK w Zielonej Górze. Mariusz Kapała
Pierwszy etap prac na ul. Batorego miał finiszować 30 czerwca. Nie udało się ze względu na niespodzianki w ziemi. Ale póki co ostateczny termin budowy ronda wciąż pozostaje ten sam - koniec października.

W mieście właśnie trwają trzy duże inwestycje drogowe. Za tydzień rusza kolejna. Wczoraj sprawdziliśmy, jak toczą się prace. Na ulicy Batorego, gdzie powstaje rondo, wykonawca usunął kolizję sieci ciepłowniczej z wodociągową. Obecnie budowlańcy zmagają się z siecią gazową i kablami średniego napięcia.

- Przy budowie okazało się, że są wypłycenia sieci, które trzeba obniżyć, bo kolidują z projektowanym układem komunikacyjnym - mówi Monika Krajewska, zastępca dyrektora Departamentu Inwestycji Miejskich i Zarządzania Drogami w Urzędzie Miasta.

Rury i kable znajdują się po prostu zbyt płytko w ziemi, na której jesienią mamy jeździć po rondzie. Na Batorego jest już część pierścienia przyszłego skrzyżowania, układane są krawężniki i kanalizacja deszczowa. Jednak dodatkowe prace ziemne wstrzymały tempo inwestycji. Pierwszy etap, który miał się zakończyć 30 czerwca, jest opóźniony. W przyszłym tygodniu wykonawca ma poinformować urząd, czy wpłynie to na termin ostatecznego odbioru.

Drugie, ważne dla miasta, roboty trwają na rondzie PCK, które jest przebudowywane. W tym przypadku już wiemy, że prace są prowadzone z poślizgiem. Powstał on ze względu na niezbędne poprawki w dokumentacji projektowej. Miasto zgodziło się na dwutygodniową zwłokę i przedłużyło datę zakończenia inwestycji do 13 września.

Ale nie jest tajemnicą, że magistratowi nie podoba się zaangażowanie firmy w przebudowę. Dyrektor departamentu Paweł Urbański zapowiadała, że urzędnicy będą kontrolować postęp na PCK.

Z kolei od wtorku zamknięty jest już odcinek ul. Kożuchowskiej od Głowackiego do Botanicznej. Tak więc teraz, by dostać się do centrum, z ul. Kożuchowskiej trzeba jechać Browarną, Nową i Strzelecką. A z Botanicznej - Jaskółczą i Ogrodową. Kierowcy dojadą do Sikorskiego, która w części już jest rozkopana od 25 czerwca, na fragmencie od Sienkiewicza do Głowackiego.

Przypominamy, że za tydzień ma się rozpocząć remont drogi wojewódzkiej, którą wjeżdżamy do miasta od strony Kożuchowa. Tam też szykuje się objazd: przez Drzonków lub Ochlę. Za kierownicą trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska