![Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c0/a2/5c9fa3267b7ef_o_large.jpg)
ZIELONA GÓRA. Galant Race. Pobiegli i pomogli choremu Nikodemowi
Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant Race i pomogło sparaliżowanemu Nikodemowi. Bieg główny, który był rozgrywany w Parku Braniborskim na dystansie 7,2 km wygrał Jacek Stadnik, ale w tym biegu nie wynik i miejsca były najważniejsze. – Pokonując trasę myślałem o chłopaku, który wcześniej uprawiał sport, a teraz musi codziennie walczyć o powrót do zdrowia – powiedział na mecie zwycięzca.
Pochodzący z Sulechowa Nikodem w styczniu tego roku uczestniczył w wypadku samochodowym w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa (uraz rdzenia i kręgów TH10 i 11) – w rezultacie paraliżu kończyn dolnych. – Chłopak dał się poznać jako wspaniały kolega, sumienny uczeń i wielokrotny reprezentant szkoły w zawodach sportowych – mówił Maciej Adamczuk, nauczyciel w popularnym Elektroniku. - Po zakończeniu szkoły kontynuował przygodę ze sportem w klubie Lech Sulechów. Postanowiliśmy mu pomóc.
- Cały dochód z imprezy został przeznaczony na zakup specjalistycznego wózka oraz rehabilitację Nikodema. – Po raz kolejny pokazaliśmy, że zielonogórskie serca biją mocno – stwierdził Radosław Brodzik jeden z organizatorów.
Tuż przed biegiem rywalizowały dzieci w czterech kategoriach wiekowych. Podczas imprezy wspominano również Piotra Galanta, wieloletniego trenera i zawodnika Zastalu Zielona Góra oraz nauczyciela akademickiego.
Nie mogło zabraknąć również występów artystycznych. O to zadbały dziewczyny z zielonogórskich szkół tańca. Głównymi organizatorami biegu byli - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektronik” oraz stowarzyszenie Zielona Góra Zacznij Biegać.
Sponsorem strategicznym imprezy została zielonogórska firma wideorejestratory24.pl. Honorowym patronatem imprezę objął Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
![Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/e4/03/5c9fa3286c510_o_large.jpg)
ZIELONA GÓRA. Galant Race. Pobiegli i pomogli choremu Nikodemowi
Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant Race i pomogło sparaliżowanemu Nikodemowi. Bieg główny, który był rozgrywany w Parku Braniborskim na dystansie 7,2 km wygrał Jacek Stadnik, ale w tym biegu nie wynik i miejsca były najważniejsze. – Pokonując trasę myślałem o chłopaku, który wcześniej uprawiał sport, a teraz musi codziennie walczyć o powrót do zdrowia – powiedział na mecie zwycięzca.
Pochodzący z Sulechowa Nikodem w styczniu tego roku uczestniczył w wypadku samochodowym w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa (uraz rdzenia i kręgów TH10 i 11) – w rezultacie paraliżu kończyn dolnych. – Chłopak dał się poznać jako wspaniały kolega, sumienny uczeń i wielokrotny reprezentant szkoły w zawodach sportowych – mówił Maciej Adamczuk, nauczyciel w popularnym Elektroniku. - Po zakończeniu szkoły kontynuował przygodę ze sportem w klubie Lech Sulechów. Postanowiliśmy mu pomóc.
- Cały dochód z imprezy został przeznaczony na zakup specjalistycznego wózka oraz rehabilitację Nikodema. – Po raz kolejny pokazaliśmy, że zielonogórskie serca biją mocno – stwierdził Radosław Brodzik jeden z organizatorów.
Tuż przed biegiem rywalizowały dzieci w czterech kategoriach wiekowych. Podczas imprezy wspominano również Piotra Galanta, wieloletniego trenera i zawodnika Zastalu Zielona Góra oraz nauczyciela akademickiego.
Nie mogło zabraknąć również występów artystycznych. O to zadbały dziewczyny z zielonogórskich szkół tańca. Głównymi organizatorami biegu byli - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektronik” oraz stowarzyszenie Zielona Góra Zacznij Biegać.
Sponsorem strategicznym imprezy została zielonogórska firma wideorejestratory24.pl. Honorowym patronatem imprezę objął Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
![Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/02/44/5c9fa32a9d443_o_large.jpg)
ZIELONA GÓRA. Galant Race. Pobiegli i pomogli choremu Nikodemowi
Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant Race i pomogło sparaliżowanemu Nikodemowi. Bieg główny, który był rozgrywany w Parku Braniborskim na dystansie 7,2 km wygrał Jacek Stadnik, ale w tym biegu nie wynik i miejsca były najważniejsze. – Pokonując trasę myślałem o chłopaku, który wcześniej uprawiał sport, a teraz musi codziennie walczyć o powrót do zdrowia – powiedział na mecie zwycięzca.
Pochodzący z Sulechowa Nikodem w styczniu tego roku uczestniczył w wypadku samochodowym w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa (uraz rdzenia i kręgów TH10 i 11) – w rezultacie paraliżu kończyn dolnych. – Chłopak dał się poznać jako wspaniały kolega, sumienny uczeń i wielokrotny reprezentant szkoły w zawodach sportowych – mówił Maciej Adamczuk, nauczyciel w popularnym Elektroniku. - Po zakończeniu szkoły kontynuował przygodę ze sportem w klubie Lech Sulechów. Postanowiliśmy mu pomóc.
- Cały dochód z imprezy został przeznaczony na zakup specjalistycznego wózka oraz rehabilitację Nikodema. – Po raz kolejny pokazaliśmy, że zielonogórskie serca biją mocno – stwierdził Radosław Brodzik jeden z organizatorów.
Tuż przed biegiem rywalizowały dzieci w czterech kategoriach wiekowych. Podczas imprezy wspominano również Piotra Galanta, wieloletniego trenera i zawodnika Zastalu Zielona Góra oraz nauczyciela akademickiego.
Nie mogło zabraknąć również występów artystycznych. O to zadbały dziewczyny z zielonogórskich szkół tańca. Głównymi organizatorami biegu byli - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektronik” oraz stowarzyszenie Zielona Góra Zacznij Biegać.
Sponsorem strategicznym imprezy została zielonogórska firma wideorejestratory24.pl. Honorowym patronatem imprezę objął Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.
![Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/f7/45/5c9fa32c97b2f_o_large.jpg)
ZIELONA GÓRA. Galant Race. Pobiegli i pomogli choremu Nikodemowi
Prawie 200 osób wzięło udział w biegu charytatywnym Galant Race i pomogło sparaliżowanemu Nikodemowi. Bieg główny, który był rozgrywany w Parku Braniborskim na dystansie 7,2 km wygrał Jacek Stadnik, ale w tym biegu nie wynik i miejsca były najważniejsze. – Pokonując trasę myślałem o chłopaku, który wcześniej uprawiał sport, a teraz musi codziennie walczyć o powrót do zdrowia – powiedział na mecie zwycięzca.
Pochodzący z Sulechowa Nikodem w styczniu tego roku uczestniczył w wypadku samochodowym w wyniku którego doznał poważnego urazu kręgosłupa (uraz rdzenia i kręgów TH10 i 11) – w rezultacie paraliżu kończyn dolnych. – Chłopak dał się poznać jako wspaniały kolega, sumienny uczeń i wielokrotny reprezentant szkoły w zawodach sportowych – mówił Maciej Adamczuk, nauczyciel w popularnym Elektroniku. - Po zakończeniu szkoły kontynuował przygodę ze sportem w klubie Lech Sulechów. Postanowiliśmy mu pomóc.
- Cały dochód z imprezy został przeznaczony na zakup specjalistycznego wózka oraz rehabilitację Nikodema. – Po raz kolejny pokazaliśmy, że zielonogórskie serca biją mocno – stwierdził Radosław Brodzik jeden z organizatorów.
Tuż przed biegiem rywalizowały dzieci w czterech kategoriach wiekowych. Podczas imprezy wspominano również Piotra Galanta, wieloletniego trenera i zawodnika Zastalu Zielona Góra oraz nauczyciela akademickiego.
Nie mogło zabraknąć również występów artystycznych. O to zadbały dziewczyny z zielonogórskich szkół tańca. Głównymi organizatorami biegu byli - Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego „Elektronik” oraz stowarzyszenie Zielona Góra Zacznij Biegać.
Sponsorem strategicznym imprezy została zielonogórska firma wideorejestratory24.pl. Honorowym patronatem imprezę objął Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry.